Na bal przebierańców Krzysztof wymyślił, żeby przebrać się za księdza.
- Skąd wziąłeś taki fajny, realistyczy strój?! Pytali koledzy.
- Od ojca. Odpowiadał Krzysztof.
- Skąd wziąłeś taki fajny, realistyczy strój?! Pytali koledzy.
- Od ojca. Odpowiadał Krzysztof.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis