📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:31
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Na człowieka to kul nie żałują, egzekucja to 10 kul w głowe. A koniowi jednej kuli żałują, skurwesyny.
Roccoxxx napisał/a:
Na człowieka to kul nie żałują, egzekucja to 10 kul w głowe. A koniowi jednej kuli żałują, skurwesyny.
A myślisz, że chociaż 1 osoba tam miała przy sobie broń?
Nie znam się, więc się wypowiem. Moim zdaniem ci ludzie chcieli pomóc, ale że nie bardzo wiedzieli jak, to wyszło jak na załączonym filmie. Koń zrzucił balast, ale to mu nie pomogło
Jak mogli zrobić coś tak strasznego konikowi.
Loaloa napisał/a:
Ale śmiesznie kopytkował. Dobrze mu tak, głupiemu kuniowi. A sadolowi obrońcy zwierzątek japy w kubeł, przecież to jest zajebisty materiał.
Widocznie kurwo głupia nigdy nie miałeś zwierzaka
Teraz taki odciazany bedzie faworytem w wyscigach
Lat temu jakichś 15 mój sąsiad miał takiego psa, co lubił sobie pohasać wieczorami po osiedlu, zwyczajnie przeskakiwał płot i jak mu się znudziło to wracał tą samą drogą. Wiem bo często go widywałem i głaskałem. Pies wielkości labradora, ale to był jakiś mieszaniec. W każdym razie pewnego dnia sąsiad wymienił płot na taki z ostrymi cyplami i pies jak pies ( głupi ) to chciał sobie pohasać i biedak się nadział. Pamiętam że moja matka spytała mnie co tak skomle i po jakimś czasie poszła sprawdzić przez okno. Pies się nadział i wisiał pyskiem do dołu. Pobiegliśmy przez ulicę z matką spróbować go zdjąć i co dziwne dopiero po paru minutach od naszych prób ratowania psa przyszedł sąsiad nam pomóc. Udało się ale miał rozerwane wszystko i też tak zwisało. Ja miałem wtedy może 12 lat i do dziś pamiętam widok zwisających flaków. Dochodząc do finału sprawy, to sąsiad pojechał z nim to weterynarza i go posklejali i żył jeszcze parę miesięcy. ( W końcu zmarł na jakiegoś raka ).
Zwalony koń