📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
Podziwiam ludzi którzy wydają hajs tylko po to żeby najczęściej zlac się w gacie i zarzygac, wizja chujowego samopoczucia na następny dzień też musi być niesamowita.
I jeszcze te opowiadanki ile to się wypiło jak by to był powód do chwalenia się
I jeszcze te opowiadanki ile to się wypiło jak by to był powód do chwalenia się
Jak by tyle wypił wódy to jego serce przestało by pracować zanim ubadl by na podłogę
To było wiadome że za jakieś 5 - 10 min tak go pierdolnie że go sparaliżuje na miejscu już przy połowie chyba miał ciąg do zwrotu alkoholu...
Nie ma to jak wyjść na miasto i upierdolić się jak świnia w 2 minuty
A to wszystko przez to, że nie wziął limonki do tego
~swoją drogą ciekawe, czy zdążył zapłacić za tequile?
~swoją drogą ciekawe, czy zdążył zapłacić za tequile?
Niech będą to kielonki po 25ml, sztuk 40. Gość wypił by wtedy litra alkoholu, żaden rekord, przegrałby z panami spod sklepu.
ten alkohol to był 10% ha haha
Było to na 9gagu z opisem. Gość założył się o jakąś sumkę (760$ chyba), że da radę wypić ileś tam shotów. Zakład wygrał, ale życie przegrał, bo zmarł od zatrucia.
Ile w tym prawdy, to nie wiem.
Ile w tym prawdy, to nie wiem.
Rannhide napisał/a:
Podziwiam ludzi którzy wydają hajs tylko po to żeby najczęściej zlac się w gacie i zarzygac, wizja chujowego samopoczucia na następny dzień też musi być niesamowita.
I jeszcze te opowiadanki ile to się wypiło jak by to był powód do chwalenia się
Ruskie tak mają ..
Nie prościej było z gwinta????
Po wypiciu ostatniej lufy, powinien zapakować dwa palce do przełyku i wyrzygać to wszystko. Czytałem kiedyś o zakładzie dwóch gości - flaszka z gwinta i bieg 5km. Przegrany padł trupem tuz za progiem knajpy, a zwycięzcę ledwo odratowali w szpitalu.
Rannhide napisał/a:
Podziwiam ludzi którzy wydają hajs tylko po to żeby najczęściej zlac się w gacie i zarzygac, wizja ch*jowego samopoczucia na następny dzień też musi być niesamowita.
I jeszcze te opowiadanki ile to się wypiło jak by to był powód do chwalenia się
Bastian?! ja fczoraj ani grama, ale dzisiaj pierdolnalem juz 4 setki. podziwiasz mnie? czy tylko takich co sie poszczają?
Jezu, przeciesz to jedna flaszka rozlana na 40 czy 50 kieliszków. U nas po takim treningu dopiero idą na miasto się bawić.