Blondynka postanowiła pojechać pociągiem nad morze, ale z roztargnienia zapomniała kupić biletu. Podczas kontroli.
Konduktor: Proszę bilet do kontroli.
Blondynka: Nie mam, zapomniałam, ale myślę, że możemy się dogadać.
Konduktor uśmiechnął się i wyjął "potężne" 5 cm ze spodni.
Blondynka: Dobra, pisz ten mandat.
Konduktor: Proszę bilet do kontroli.
Blondynka: Nie mam, zapomniałam, ale myślę, że możemy się dogadać.
Konduktor uśmiechnął się i wyjął "potężne" 5 cm ze spodni.
Blondynka: Dobra, pisz ten mandat.