Już bym wolał Basen Narodowy, albo przerobienie go na skocznie narciarską
No cóż...jeżeli tak się faktycznie stanie postuluję przyprawić gustowne kropki "biedronkowe" czerwonym barwom zewnętrznym stadionu, wpuścić sklepikarzy, okolice przekształcić w jeden wielki bazar albo chuj wie co jeszcze...
Czy nie mogę jeden dzień się nie wqrwić z rana jak otwieram przeglądarkę/fb czy inne gwno?