mlodyy napisał/a:
mógłby mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi ? może o to żeby coś umieścić w kubku ? czy po prostu rozwalić stół :E ?
Google nie gryzie.
Beer Pong (nazywany też Bejrut) to rodzaj gry studenckiej, polegającej na piciu piwa, w której gracze rzucają piłeczkami ping-pongowymi do kubków z piwem, stojących po drugiej stronie stołu. Zazwyczaj w zabawie biorą udział dwie drużyny po dwie osoby każda. Do każdego z kubków wlewa się piwo do mniej więcej 1/4 – 1/3 wysokości. Oprócz tych z piwem, potrzebne są dwa kubki na wodę (w celu opłukania piłeczki). Nie ma sztywnych zasad. Kubków na ogół jest 6, 10 lub 15, ułożonych w kształt trójkąta. Celny rzut oznacza, że drużyna przeciwna musi wypić zawartość trafionego kubka. Przyjmuje się, że musi to zrobić w miarę szybko, inaczej dostanie do wypicia karną kolejkę lub przegra. Opróżniony kubek usuwa się ze stołu. Piłeczki rzuca się drużynami na zmianę, a jedna runda to wykonanie czterech rzutów – po jednym przez każdego z członków drużyn. Wygrywa ten, kto szybciej trafi wszystkie kubki przeciwnika. Przegrani muszą dodatkowo wypić piwo pozostałe po zwycięskiej stronie.
Dziwię się, że u nas nie przyjęła się ta gra. Tylko trzeba byłoby zamienić piwo na wódę.