Mc Grzesio jak zwykle w formie
716
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
O kurwa jak fajnie się czyta wypociny rapsów i brudasów o tym jaka to ich muzyka jest uniwersalna i rozwijajaca xD
Wyżej jest propozycja OSTR ale posłuchaj sobie klasyki chociażby dr Dre i zobacz na jakich fundamentach są bity robione jak nie jesteś zbyt ograniczony to zrozumiesz.
Osobiście nie jestem po niczyjej stronie ale mam coś dla najbardziej aktywnych w tym temacie:
Świeża dostawa, korzystajcie.
EvulMastah napisał/a:
A w jaki sposób rap się wiąże z jazzem?
Wyżej jest propozycja OSTR ale posłuchaj sobie klasyki chociażby dr Dre i zobacz na jakich fundamentach są bity robione jak nie jesteś zbyt ograniczony to zrozumiesz.
Osobiście nie jestem po niczyjej stronie ale mam coś dla najbardziej aktywnych w tym temacie:
Świeża dostawa, korzystajcie.
opusative napisał/a:
problem wiesiora polega na tym, że nie potrafi rozróżnić gatunków innych niż rap i wszelakie odmiany techna i wrzuca każdy inny gatunek do 1 wora....metal- to tylko black metal chuj z tym, że jest pierdyliard odmian metalu od rapcore do viking metalu....a że są inne gatunki rock czy blues no cóż...chuj z tym też do metalowego wora....
problem opsratiw polega na tym, że nie potrafi odróżnić gatunku innego niż metal, i wrzuca całą muzykę elektroniczną do 1 wora techno. Muzyka elektroniczna to dla Ciebie tylko techno. Chuj z tym, że jest pierdyliard odmian muzyki elektronicznej od ambientu do 2-step garage....
Cytat:
Wieśniaczek pojęcia nie ma o innej muzyce niż rap czy szeroko pojęte techno a pierdoli...typowy cebulak
Opsratiw pojęcia nie ma o innej muzyce niż metal a pierdoli.. typowy cebulak
Cytat:
Mam 2 znajomych którzy słuchają rapu od łepka praktycznie ale i dobrym kawałkiem metalowym nie gardzą
Mam kilku znajomych metaluchów i nigdy nie schodzimy na temat muzyki, bo jak większość brudasów pierdolą, że tylko metal jest muzyką. Techno to nie muzyka a rap to mówienie do bitu.
Jakichś chujowych znajomych masz wiesior 
Jak wcześniej pisałem ludzie są różni , tyle że rap jest zdecydowanie mniej ambitny (oczywiście średnio, są teksty które zachwycają a i muzycznie ok). Biorąc średnią to rap jest niestety o raczej prostych przyjemnościach , ewentualnie miłość - oczywiście niespełniona i ostatnie co mnie rozwala : rapowa spowiedź , o tym jak było niewinnie za szczyla i jak wszystko się zmieniło. Muzyka idealna dla ludzi z osiedli bo mówi o ich życiu. Jest łatwiej technicznie sobie jakowyś bit zrobić w zaciszu studia i potem sobie go tylko odtworzyć na scenie i "dorapować" tekst (w sumie chyba czasami są jacyś goście z całą konsolką i płytami , do końca nie wiem nie byłem jeszcze na koncercie rapowym), niż zagrać to np. youtube.com/watch?v=-KFObx3n2K0 zgrać cały zespół itp. O tekstach w metalu za wiele nie można powiedzieć niestety są ambitne niektóre. Nawet poruszają problemy społeczne, polityczne jak się wysilić to da się znaleźć nawet filozoficzne. Rzadko ale się zdarza, słuchałem tej Jazzurekcji i z jazzem to ma tyle wspólnego co prom kosmiczny ze zdjęciem promu kosmicznego.
Jak wcześniej pisałem ludzie są różni , tyle że rap jest zdecydowanie mniej ambitny (oczywiście średnio, są teksty które zachwycają a i muzycznie ok). Biorąc średnią to rap jest niestety o raczej prostych przyjemnościach , ewentualnie miłość - oczywiście niespełniona i ostatnie co mnie rozwala : rapowa spowiedź , o tym jak było niewinnie za szczyla i jak wszystko się zmieniło. Muzyka idealna dla ludzi z osiedli bo mówi o ich życiu. Jest łatwiej technicznie sobie jakowyś bit zrobić w zaciszu studia i potem sobie go tylko odtworzyć na scenie i "dorapować" tekst (w sumie chyba czasami są jacyś goście z całą konsolką i płytami , do końca nie wiem nie byłem jeszcze na koncercie rapowym), niż zagrać to np. youtube.com/watch?v=-KFObx3n2K0 zgrać cały zespół itp. O tekstach w metalu za wiele nie można powiedzieć niestety są ambitne niektóre. Nawet poruszają problemy społeczne, polityczne jak się wysilić to da się znaleźć nawet filozoficzne. Rzadko ale się zdarza, słuchałem tej Jazzurekcji i z jazzem to ma tyle wspólnego co prom kosmiczny ze zdjęciem promu kosmicznego.
wiesiors4 napisał/a:
problem opsratiw polega na tym, że nie potrafi odróżnić gatunku innego niż metal, i wrzuca całą muzykę elektroniczną do 1 wora techno. Muzyka elektroniczna to dla Ciebie tylko techno. Chuj z tym, że jest pierdyliard odmian muzyki elektronicznej od ambientu do 2-step garage....
Opsratiw pojęcia nie ma o innej muzyce niż metal a pierdoli.. typowy cebulak
Mam kilku znajomych metaluchów i nigdy nie schodzimy na temat muzyki, bo jak większość brudasów pierdolą, że tylko metal jest muzyką. Techno to nie muzyka a rap to mówienie do bitu.
może porozmawiamy o bluesie ? rocku ? country ? muzyce celtyckiej ? folkowej ? a nie sorry ty to metalem nazywasz to raczej nie mam z kim rozmawiać
ty kurwa masz rozumek malutki jak małpa, usilnie pierdolisz jedno i to samo i komuś wmawiasz
opusative napisał/a:
może porozmawiamy o bluesie ? rocku ? country ? muzyce celtyckiej ? folkowej ? a nie sorry ty to metalem nazywasz to raczej nie mam z kim rozmawiać
Może porozmawiamy o Andrea Bocelli, Ennio Morricone, Vangelis, Enya? Może porozmawiamy o ambiencie, dark ambiencie, chillwave, lounge? A nie sorry ty to wszysko technem nazywasz to raczej nie mam z kim rozmawiać
opusative napisał/a:
ty kurwa masz rozumek malutki jak małpa, usilnie pierdolisz jedno i to samo i komuś wmawiasz
To ty mi cały czas wmawiasz, że dla mnie wszystko to metal i że znam tylko black, choć w innym poście pisałem że sam słucham nu-metalu i wspomniałem o speed metalu i deatchcorze, kretynie. Wystarczy czytać ze zrozumieniem, ale to ci przyjdzie z wiekiem.
Ból dupy "ludzi z ulicy" i wrzucają na gówno od behemota XD haha
Zrobiłem to specjalnie żeby zobaczyć czy zripostujesz obrazek, czy też odpowiesz na mojego posta byłem głupi, bo powinienem się domyślić, ze ktoś kto nie ma argumentów odpowie na obrazek zamiast podać jakieś merytoryczne argumenty ale zamiast tego wolisz mi udowadniać, że słucham tylko rapu i "techno" i że metal kończy się na blacku no kurwa, litości
Więc porozmawiamy o Andrea Bocelli, Ennio Morricone, Vangelis, Enya? Albo o ambiencie, dark ambiencie, chillwave, lounge? Czy dla Ciebie to wszystko to techno?
byłem głupi, bo powinienem się domyślić, ze ktoś kto nie ma argumentów odpowie na obrazek zamiast podać jakieś merytoryczne argumenty ale zamiast tego wolisz mi udowadniać, że słucham tylko rapu i "techno" i że metal kończy się na blacku no kurwa, litości Więc porozmawiamy o Andrea Bocelli, Ennio Morricone, Vangelis, Enya? Albo o ambiencie, dark ambiencie, chillwave, lounge? Czy dla Ciebie to wszystko to techno?
wiesiors4 napisał/a:
Zrobiłem to specjalnie żeby zobaczyć czy zripostujesz obrazek, czy też odpowiesz na mojego posta
Więc porozmawiamy o Andrea Bocelli, Ennio Morricone, Vangelis, Enya? Albo o ambiencie, dark ambiencie, chillwave, lounge? Czy dla Ciebie to wszystko to techno?
tylko to TY twierdzisz, że metal to tylko black i każdemu to wmówić próbujesz
powiedz mi może co sądzisz na temat twórczości Johny Lee Hookera albo Howlin Wolfa ? Ty kurwa jesteś głupszy niż metalowe brudasy co śpią zajebane na woodstocku pod sceną...twoja jest tylko racja i tak ma być co nie ?
O co ta cała spina? Słuchasz metalu, nie lubisz rapu, gówno to kogo obchodzi. Na odwrót też. Takie spiny w temacie muzyki to jeden z niekończących się problemów ludzkości. Słuchaj czego chcesz, nie wmawiaj innym, że twoja muza jest lepsza od jakiejś tam. Nie jest. Dla ciebie jest, ale nie musi być dla nikogo innego. Nie lubisz czegoś, nie słuchaj, ale nie krytykuj, bo najpewniej się nie znasz. Poza tym chuj was obchodzi, że dla kogoś techno, albo black metal to łomot. Może ktoś tak odbiera każdy utwór z ww gatunku? Nie jesteście w stanie się wcielić w kogoś, żeby ocenić jego odczucia. Oczywiście nie zaprzeczam, że wśród fanów każdej muzyki znajdą się debile, którzy wiedzą wszystko najlepiej i ich muzyka jest najlepsza, ale uważam, że nie powinno się generalizować.
Już? Dzieci się wypłakały, jaki to metal jest chujowy?
Skąd ten wasz ból dupy? Ludzie, trochę dystansu! Jeśli żaden kawałek z powyższej składanki was ani trochę nie śmieszy, wyłączcie internety. Każdy słucha tego czego chce, prawda jest taka, że zarówno kultura HH i metalowa są siebie jednakowo warte.
P S słucham metalu i rapu, pozdrawiam wszystkich którzy mają wyjebane na stereotypy i nie ograniczają się do jednego gatunku muzyki.
Skąd ten wasz ból dupy? Ludzie, trochę dystansu! Jeśli żaden kawałek z powyższej składanki was ani trochę nie śmieszy, wyłączcie internety. Każdy słucha tego czego chce, prawda jest taka, że zarówno kultura HH i metalowa są siebie jednakowo warte.
P S słucham metalu i rapu, pozdrawiam wszystkich którzy mają wyjebane na stereotypy i nie ograniczają się do jednego gatunku muzyki.
opusative napisał/a:
tylko to TY twierdzisz, że metal to tylko black i każdemu to wmówić próbujesz
Przytocz moją wypowiedź, w której stwierdziłem, że metal to tylko black metal a jak nie zamknij się i nie rzucaj oskarżeń, które sobie wymyślasz.
Cytat:
powiedz mi może co sądzisz na temat twórczości Johny Lee Hookera albo Howlin Wolfa ?
Możemy porozmawiać o chicagowskiej szkole lub o electric bluesie, bo tak się składa że mój wujek słucha bluesa odkąd sięgam pamięcią i miałem kilka składanek bluesowych na kasetach, których za małolata słuchałem na przemian z Erą, Ennio Morricone i Andrea Bocellim. Myślisz,że nigdy nie słyszałem bluesa czy psychodelic rocka?
A Ty wiesz co to chillwave czy 2step garage? Znasz różnicę między detroit techno a minimalem? Wiesz kim jest William Bevan, Royskopp, Soley, Mogwai, Cocteau Twins, Prodigy, Alpha Twins, Aphex Twin, Flume, Cyril Hahn, Henry Krinkle czy Joe Hertz? Zechcesz omówić dyskografię Buriala? Może porozmawiamy o różnicach między trueschoolem a newschoolem? Może powiesz mi co myślisz o bragga? Może chcesz ze mną porozmawiać o rocku psychodelicznym lub blues rocku? O Jenis Joplin czy Lyneyrd Skynyrd?
Zgaduję, że nie.
Cytat:
Ty kurwa jesteś głupszy niż metalowe brudasy co śpią zajebane na woodstocku pod sceną...twoja jest tylko racja i tak ma być co nie ?
Nie, racja jest tylko twoja i przepraszam, że kiedyś myślałem inaczej. Byłem głupi, ale już nie będę tak myślał. Biczuję się. Jestem zacofany i słucham tylko techno i rapu. Nie znam żadnych gatunków oprócz tych dwóch. Rock, metal, jazz, blues? A co to? Pierwszy raz coś takiego słyszę. To jakieś firmy produkujące ubrania?
sram na ten cały hip hop, pierdolona "muzyka" tworzona przez plebs dla plebsu i patologii, oczywiście jest kilka wyjątków które zasługują na szacunek, ale zdecydowana większość to chujstwo niszczące psychikę, nie znam kompletnie nikogo z otoczenia, który słucha tego gówna i reprezentowałby sobą jakiś poziom, wszystko to patusy, ćwierćmózgi, cwaniactwo i ogólna bieda umysłowa. Dziękuję za uwagę, idę teraz posmarować dupę maścią.
Iperyt, nic nie trzeba komentować, wystarczy spojrzeć na twój avatar 
poza tym hip-hop to nie muzyka, tylko kultura 4 elementów.
Komentarz nade mną właśnie podsumowuje większość (podkreślam większość - nie wszystkich) metali. Właśnie dlatego słuchaczy metalu dzielę na 2 grupy:
- metal. Zwykły słuchacz metalu. Słucha tego czego słucha.
- burdas. Brudas to człowiek, który słucha metalu i który za wszelką cenę chce udowodnić, że metal jest najlepszą i najbardziej szlachetną muzyką, a subkultura metalowa jest najlepsza ze wszystkich. Obrzuca gównem każdy inny gatunek. Wszystko co ma bit? Techno! Dla pedałów! Rap? Gadanie do bitu! Dla patologii i dresiarzy! Dubstep? Nie muzyka! Metal? Jedyna prawdziwa muzyka, której powinni słuchać wszyscy żeby taki brudas był zadowolony.
A opusative wystawiając piwo temu komentarzowi pokazałeś jak bardzo jesteś zamknięty na inne gatunki jak na przykład rap.
poza tym hip-hop to nie muzyka, tylko kultura 4 elementów.Komentarz nade mną właśnie podsumowuje większość (podkreślam większość - nie wszystkich) metali. Właśnie dlatego słuchaczy metalu dzielę na 2 grupy:
- metal. Zwykły słuchacz metalu. Słucha tego czego słucha.
- burdas. Brudas to człowiek, który słucha metalu i który za wszelką cenę chce udowodnić, że metal jest najlepszą i najbardziej szlachetną muzyką, a subkultura metalowa jest najlepsza ze wszystkich. Obrzuca gównem każdy inny gatunek. Wszystko co ma bit? Techno! Dla pedałów! Rap? Gadanie do bitu! Dla patologii i dresiarzy! Dubstep? Nie muzyka! Metal? Jedyna prawdziwa muzyka, której powinni słuchać wszyscy żeby taki brudas był zadowolony.
A opusative wystawiając piwo temu komentarzowi pokazałeś jak bardzo jesteś zamknięty na inne gatunki jak na przykład rap.