więc nie będę się kłócił
Siadam przed komputerem wieczorkiem po pracy i pierwsze co robię, to włączam sadola i co widzę? Jakieś zj***ne suchary kradzione prosto z kwejka czy innego g**na. Wy*****alać z tym. Wrzućcie coś o latających ciapakach albo o biciu czarnuchów. Po to większość ludzi tu przychodzi...
Ten żarcik wymyśliłem sam bezmózgu, domyślam się że tą pracą jest opierdalanie kutangi swoim ziomkom.
Dlaczego dziadek nie może poruchać swojej laski??
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Bo ma drewnianą!!
Ba dum tss!
Masz się czym pochwalić skoro sam to wymyśliłeś. Ciekawe kiedy miałeś czas na to? Na zajęciach wyrównawczych z matematyki? A co do pracy... "opierdalanie kutangi" to raczej robota na twoją miarę i na miarę twojego wykształcenia zawodowego...Ten żarcik wymyśliłem sam bezmózgu, domyślam się że tą pracą jest opierdalanie kutangi swoim ziomkom.
Masz się czym pochwalić skoro sam to wymyśliłeś. Ciekawe kiedy miałeś czas na to? Na zajęciach wyrównawczych z matematyki? A co do pracy... "opierdalanie kutangi" to raczej robota na twoją miarę i na miarę twojego wykształcenia zawodowego...
Naprawde niewiele czasu było mi potrzebne, ty jedyne o czym myślisz to to jak podpierdolić rente swojej babce.
Naprawde niewiele czasu było mi potrzebne, ty jedyne o czym myślisz to to jak podpierdolić rente swojej babce.
Nie sądziłem, że jesteś aż takim kretynem żeby napisać takie coś. To nie jest pamiętnik i to co robisz w wone chwile pozostaw dla siebie...
Nie sądziłem, że jesteś aż takim kretynem żeby napisać takie coś. To nie jest pamiętnik i to co robisz w wone chwile pozostaw dla siebie...
Nie ma sensu dalej pisać, ponieważ nieważne co napisze ty dodasz coś gównianego od siebie.