______________
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
kiedyś na dyskotece w Niemczech dostałem nożem w brzucho na szczęście nic poważnego się nie stało
A kto ci sprzedał kose i czemu?
Widocznie ważną rozmowę prowadził i nie chciał żeby go rozłączyło...
Sam miałem kiedyś wypadek na rowerze (wiem, pedalarz - chuj mi w dupę, rozjechałem kota) - i przejechałem ze 300m, zanim zorientowałem się, że mam zwichnięty bark i złamany obojczyk. Jak sanitariusze zbierali mnie z pobocza, jeden opowiadał o tym, jak jakiś gość po wypadku samochodowym biegał dookoła palącego się auta ze złamaną kością udową, a w środku był zakleszczony pasażer.
Swoją drogą taki obrazek ujrzeć na sadolu... Nie byłoby to głupie!
jakieś 40lat temu, na ul. Grójeckiej w Warszawie na wysokości kina Ochota był przystanek, a po drugiej stronie sklep SPOŁEM. Jakiś gość wpadł pod tramwaj i ucieło mu głowe. przy przerażeniu wszystkich korpus sam wstał, przebieg przez ulice i padł dopiero w sklepie na podłoge ... to jest kurwa zjawisko do wytłumaczenia jako niemożliwe...
Ale głowę chociaż zabrał ???
jakieś 40lat temu, na ul. Grójeckiej w Warszawie na wysokości kina Ochota był przystanek, a po drugiej stronie sklep SPOŁEM. Jakiś gość wpadł pod tramwaj i ucieło mu głowe. przy przerażeniu wszystkich korpus sam wstał, przebieg przez ulice i padł dopiero w sklepie na podłoge ... to jest kurwa zjawisko do wytłumaczenia jako niemożliwe...
bo był w szoku
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów