rower uproszczony do granic możliwości
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Skręcanie dupą, brak hamulca z tyłu... ciekawe czy to kurestwo może w ogóle jeździć prosto...
Czy tylko ja widzę tutaj brak jakiegokolwiek zastosowania tego czegoś ? Zwykły rower to nie łaska ?
padałuje tyłem, skręca dupą,
Jak ja kocham takich artystów.
"O, ciekawy pomysł, sprawdzę jak wygląda taki rower."
Mam przed sobą dzieło do interpretacji przez przyszłe pokolenia, ale roweru samego w sobie nie widziałem dokładnie.
"O, ciekawy pomysł, sprawdzę jak wygląda taki rower."
Mam przed sobą dzieło do interpretacji przez przyszłe pokolenia, ale roweru samego w sobie nie widziałem dokładnie.
chujowy, next please
Przy takim pochyleniu i pedałach na tylnym kole to rower może się nadać wyłącznie ludziom bez jąder...
uproszczony do granic? przecież on ma:
- dwie osie skrętne (po co? chyba tylko dla jaj)
- wolnobieg (co przy braku przełożenia jest dziwne)
- hamulec tarczowy z przodu (przy ostrym mógłby nie mieć)
- dwie osie skrętne (po co? chyba tylko dla jaj)
- wolnobieg (co przy braku przełożenia jest dziwne)
- hamulec tarczowy z przodu (przy ostrym mógłby nie mieć)
Polemizowałbym czy tylne skrętne koło w rowerze to takie uproszczenie
Bo ja granice możliwości w upraszczaniu roweru widzę jeszcze trochę dalej.
Bo ja granice możliwości w upraszczaniu roweru widzę jeszcze trochę dalej.
Dwie skrętne osie , prawie jak w hondzie prelude .