Uznanie należy się ostatniemu zawodnikowi
Uznanie należy się ostatniemu zawodnikowi
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
najwolniejszy, wspieral sie na innym, wywrocil sie, dobiegl ostatni i skrecil kark.
za duzo sadola ogladacie. nie kazdy taki skok konczy sie kalectwem. obstawiam ze temu tutaj nie stalo sie NIC a wy sie brandlujecie jacy to jestescie zimni czekiści i jak smieszkujecie z czyjegos kalectwa. polskie pelikany
Widać żeś ekspert, podziel się z nami filmem instruktażowym a następnie obowiązkowo jeden z nieudana próba.
Jakim kalectwem, zgłupieliście? Skoczył na ręce jak do przewrotu w przód w płytką wodę. Przecież tak można i zrobić bez kontuzji na twardym podłożu jeśli ktoś umie. W najgorszym razie zarył głową o dno,ale i tak zamortyzował uderzenie. W lepszym po prostu nalał sobie do nosa wody.
Mylisz się. W przypadku uderzenia głową w dół ręce niczego nie dają. Większość chudzielców nie jest w stanie utrzymać 70 kg rękoma, a co dopiero taki ciężar rozpędzony z impetem. Tym bardziej kiedy skacze się do wody i nie spodziewa się uderzenia. Ręce zginają się jak zapałki.
Mylisz się. W przypadku uderzenia głową w dół ręce niczego nie dają. Większość chudzielców nie jest w stanie utrzymać 70 kg rękoma, a co dopiero taki ciężar rozpędzony z impetem. Tym bardziej kiedy skacze się do wody i nie spodziewa się uderzenia. Ręce zginają się jak zapałki.
Może i zginają się w łokcu, ale w ramionach się blokują. Między wyciągnietym ramieniem jest wystarczająco miejsca by osłonić głowę. Natura nie jest taka głupia i przewidziała taką sytuację.
Zawsze mnie ciekawią skąd takie filmiki się biorą. Nie mówię o samym wydarzeniu, ale o wrzuceniu go do sieci. Ktoś po kilku dniach/tygodnia sobie go nagle znajduje na dysku i sobie mówi: "o. Zapomniałem, że mam wideo jak znajomy robi z siebie kalekę. Wrzucę to do sieci"?
Nie wiem, ale się domyślam
Jeden kumpel wysyła drugiemu filmik "ty zobacz jak mareczek się załatwił", i ten kumpel który dostał filmik wysyła dalej do kumpla "zobacz jak taki mareczek kumpel kumpla się załatwił" I ten kumpel wysyła dalej i w końcu ktoś kto ma na to wywalone i nie zna mareczka wrzuca filmik do ogólnodostępnej sieci
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów