Babcia podchodzi do kasy biletowej SKM.
-Bilet proszę.
-Dokąd proszę pani?
-Proszę mi dać bilet!
-Ale dokąd?
-PROSZĘ JAKA CIEKAWA DOKĄD TO JA JADĘ!
100% mohera w moherze. Występuje jako kawał, ale ostatnio przydarzyło się gdy stałem w kolejce po miesięczny. Paranoja.
-Bilet proszę.
-Dokąd proszę pani?
-Proszę mi dać bilet!
-Ale dokąd?
-PROSZĘ JAKA CIEKAWA DOKĄD TO JA JADĘ!
100% mohera w moherze. Występuje jako kawał, ale ostatnio przydarzyło się gdy stałem w kolejce po miesięczny. Paranoja.