Bimber, kap...kap...
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
14 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
🔥
Składanka traktorów zagłady i maszyn rolniczych
- teraz popularne
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
czasem z kuzynem pędzimy sobie bimberek, to jak się ze 3 razy przepuści przez aparaturkę to pazury wypierdala na lewą stronę
poza tym po tym destylacie nie mam head fucka na następny dzień
poza tym po tym destylacie nie mam head fucka na następny dzień
chłodnicę do pionu, wodę do niej od dołu, dobrze wrzucić słoik po drodze z garnuszka, jako odstojnik, prowadząc z "gwizdka" nieco w górę i przy pierwszej destylacji da radę 75' z tego sprzętu wyjąć
polecam użycie deflegmatora pomiędzy destylatorem a chłodnicą, pozwala uzyskać lepszy produkt poprzez usunięcie śmierdzącego sortu
Browaryt napisał/a:
Jakiś ekspert ma jakieś ciekawe opisy stworzenia takiego cuda?
ja kupiłem gotowca parę lat temu (w tej chwili na alledrogo można znaleźć coś takiego za 700 zeta), jak ktoś ma czas to może się bawić w zrobienie czegoś takiego, jednak same materiały nie wyjdą najtaniej bo wszystko musi być najlepiej ze stali chirurgicznej.
co do samych kosztów produkcji to z racji tego że pochodzę ze wsi to wystarczy nazbierać jakiś owoców, najlepiej gruszek, lub śliwek, chociaż jak mawia mój kuzyn to bimber idzie zrobić ze wszystkiego oprócz kamieni
jeśli się nie ma dostępu do wiejskich zasobów, to starczy w jakimś dużym markecie dobrze zagadać z kierownikiem to napewno udostępni jakieś owoce które miały iść do wyjebania
ładujemy wszystko do gonsiora, do tego drożdże i cukier, i czekamy jakieś 2-3 miesiące
po tym czasie wpierdalamy to do bimbrownicy i jazda
preferuję 3 krotną destylację bo może za dużo nie wychodzi, ale za to jak jest to śliwka lub gruszka to cały sklepowy szit może się skryć, a na następny dzień człowiek wstaje i czasem nie pamięta że poprzedniego wieczoru coś pił, ewentualnie lekko suszy ale nie ma tupotu białych mew
co do samych finansów to największy koszt to sprzęt, czyli około 700 zeta, sama produkcja to już grosze
jeden gonsior 30l jak się ma materiały to jakieś 20zł (cukier i drożdże)
z tego wychodzi jakieś 4-5l 50% bimberku, czyli jakby liczyć że w sklepie najtańszy litr kosztuje około 35 zeta, to na jednym gonsiorku mamy jakieś 150pln do przodu (odliczam już te 20pln za materiały)
czyli cała aparatura zwraca się po 5 procesach, później możemy się tylko delektować zajebistym bimberkiem którego koszt za litr to jakieś 4 zł
poniżej fota mojej aparatury
Dzięki za info właśnie mam teraz wolne pomieszczenie w piwnicy i czas się zabawić w pędzenie bimbru
Zawsze popierałem produkcje na swoje potrzeby,zimne piwko.proponuje kazdej rodzinie otworzyc własna produkcje i niech sobie donek wsadzi w dupsko swoją akcyze!
Pamiętajcie, że zgodnie z polskim prawem pędzenie bimbru jest nielegalne. To martwy przepis i nikt go nie egzekwuje "z urzędu", wystarczy jednak sąsiad skurwiel = donos i mamy problemy. Dlatego nie chwalcie się produkcją przed dalszymi znajomymi, można powiedzieć bliskim i poprosić żeby nic o tym nie mówili. Przy częstowaniu mówić, że towar z mety, ew. możesz załatwić jak będzie smakował
@up
pędzienie bimbru na włąsny użytek jest legale i nie wciskaj ludziom głupot.... nie wolno sprzedawać tylko ... możesz upędzić sobie nawet 500 litrów, tylko jak wytłumaczysz wtedy władzy że to na własny użytek ?
pędzienie bimbru na włąsny użytek jest legale i nie wciskaj ludziom głupot.... nie wolno sprzedawać tylko ... możesz upędzić sobie nawet 500 litrów, tylko jak wytłumaczysz wtedy władzy że to na własny użytek ?
repowski, sprzęt niezły, ale: odstojnik styknie jeden, kolumnę trzeba nieco dłuższą z wypełnieniem i zimnymi palcami wtedy masz już rektyfikator i nie musisz wielokrotnie gonić, obniżając jednocześnie koszty moja kolumienka bezproblemowo "wyciska" z gruszki 95' przepysznego spirytusu, który najpierw utrudnia oddychanie, następnie "wybucha aromatem"
butelki po biedronkowym winku są jak znalazł na destylacik
butelki po biedronkowym winku są jak znalazł na destylacik
Nie gadajcie głupot o kosztach sprzętu itd. Bańka po mleku z grzałką do pokrywy przylutowana miedziana rurka przechodząca przez wanne z zimną wodą i podstawiony słoik. Omnomnom
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów