Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Support us
We hope you enjoy our movies. Please consider a small donation to help us to cover the costs of our servers.
Thank you for your support!
Support us with PayPal already done / not interested
A tam Batmobil młodzieży Wiejskiej
A Najbezpieczniejsze są nie niemieckie BMW czy Wieśvageny, a francuskie Renaulty i skandynawskie Saab'y 14 poduszek powietrznych. Takie są realia. Ale jak ktoś ma ambicje na jazde starym autem to jego sprawa. Wole nowsze.
Tak pierdolnij w drzewo reanultem a bmw, to zobaczysz różnice w stanie auta... Nawet 20 poduszek powietrzych ci dużo nie da...
Ostatnio jechałem znajomego e34.
A czym ja już nie jechałem... fiu fiu...
Po prostu piorunujący samochód.
Ja tam byle gównem się nie podniecam...
W środku cichutko
O nawet radia nie było... lipa, pewnie częstotliwości nie przestawione, a i akurat żadnej kasety magnetofonowej nie mieliście pod ręką.
zawieszenia nie słychać, trzyma się drogi jak przylepiona
Z pewnością cały czas te same od 20 lat... nie wymieniane od nowości.
żwawy motor
Na pewno od nowości bez remontu, przebieg też minimalny i wcale nie trzeba będzie za jakieś 2-4 lata silnika wymieniać. Reszta (akumulator, świece i w ogóle) też wszytko od nowości, wszystkie oryginalne części.
żadne plastiki nie trzeszczą
Jedyny atut, że kiedyś tandetnych plastików nie wstawiali.
Taką bejce kupisz już za 5k.
Oczywiście z przebiegiem na liczniku 100-150 tyś. km. A tak naprawdę z co najmniej 3 razy takim...
Policz sobie troszkę, bo przebieg na poziomie 10tyś., rocznie to jest bardzo mało (takie podróżowanie praca<-> dom praktycznie tylko, a to i tak o ile nie jest to duża odległość).
Oczywiście liczysz, że wkładasz 5 tyś. i bez serwisu i wydatków z tym związanych najbliższy rok jeździsz.
A w paroletniej dacii z 2005 roku (więcej jak 10k) słychać już wybite amortyzatory, plastiki trzeszczą a na każdym zakręcie się przechyla jak łódź podczas sztormu.
Jeżeli już to 5 letniej...
10 tyś przebiegu... w 5 lat... to chyba ktoś kółka w około domu tylko robił. No i porównuj Dacie do bawarki... Dobrego Opla w podobnej cenie też kupisz. A w takim układzie mając do wyboru 20 baware, 10-12 letniego opla i 5 letnią dacie... to wziąłbym opla.
Ewidentnie widać tutaj Twoją zazdrość i zawiść. Sam mam Clio ale do BMW czuję respekt i właśnie się przymierzam do przesiadki...
No tak... bo mam czego zazdrościć. Strucla na 5 tyś. złotych. LOL.
BMW: radio było, ale to nie znaczy, że jak jest radio, to od razu wpieprzasz tubę i dajesz na 3/4 głośności? Poza tym, po co mu kaseta skoro do radia z CD nawet jej nie włoży. Nie wiem o czym Ty mówisz
Co do materiałów eksploatacyjnych, to normalne że trzeba je wymienić. Ale z pewnością takie bmw z 91 roku w 96 było w lepszym stanie, niż ta dacia teraz...
A skoro się tak obnosisz jaki to "joł joł" bogaty jesteś, "byle gównem się nie podniecasz", to pokaż, czym jeździsz. Oczywiście wliczamy tutaj samochód, kupiony za własne, uczciwie zarobione pieniądze. Nie liczą się autka tatusia, lub prezenciki ślubne, itp. badziewie.
Na autko od tatusia liczyć nie mogłem, bo zginał w wypadku samochodowym właśnie (jako pasażer), 19 lat temu...
Ślubu nie miałem jeszcze, więc i prezencików nie miałem (gardzę kościołem i bzdurnymi weselami, więc prezencików nawet nie będzie).
Zarabiam sam na siebie, sam się utrzymuję i byle leszczowi nic do tego czym jeżdżę, wolałem kupić coś młodego i mniejszego z pewnej ręki, nie kręconego, nie bitego, nie sprowadzanego, niż starą styraną (kto jeszcze w to wierzy, że na zachodzie samochody kupuje się do kościoła i na zakupy, do tego te najlepsze i garażowane trafiają oczywiście do Polski) landarę z Raichu.
Nie obnoszę się, że jestem bogaty... tylko wolę kasę wydać racjonalniej niż na 20 letnie BMW (bo chociażby w tej cenie prawię połowę młodszego opla można szukać), tylko dlatego, że to jest BMW.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów