Umysłowe spierdolenie uczyniło pod balkon się wpierdolenie. Czy jakoś tak, nie wiem. Fantastico mogę pięty lizać
"18-latek wjeżdżał z ul. Wrocławskiej w Podmiejską. Prawdopodobnie na skutek niedostosowania prędkości stracił panowanie nad pojazdem (marka przypadkowa - dop. red.), uderzył w krawężnik i wjechał na chodnik.
Pojazd przejechał kilkanaście metrów po chodniku, ścieżce rowerowej, trawie i krzakach po czym wbił się pod balkon jednego z bloków."
kalisz24.info.pl/
Więcej zdjęć:
[ Komentarz dodany przez: Angel: 2018-05-16, 13:08 ]