Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Zauważyłem, że BMW ludzie nienawidzą z dwóch powodów:
- sami jeżdżą jakimiś wyrobami samochodopodobnymi i zazdrość zżera
- nienawidzą bawarek, gdyż boją się każdego BMW, bo myślą że w środku każdej beemki siedzi dres (których też nienawidzą, bo też się ich boją - kurwa jakie to logiczne ).
.
Uważasz, że jeżeli ktoś nie jeździ BMW to znaczy, że jeździ wyrobem samochodopodobnym?
Psycholog z ciebie jak mysiej pizdy wór na mąkę.
BMW robi na pewno dobre fury, a dresy o których wspominasz przeważnie jeżdżą Beemkami, które mają mniej więcej tyle samo lat co ich kierowca.
Zauważyłem też, że im starsze BMW tym bardziej opierdolone dookoła jakimiś chujowymi parapetami imitującymi spoilery albo ma jakąś rynnę zamiast rury wydechowej a kierowca to przeważnie jakiś powiatowy amant spod remizy czy lokalnego domu kultury. Raczej bardziej obciachowy niż groźny.
Miałem okazję się kiedyś przejechać e39 3.0d . Z racji tego , że nie za bardzo przepadam za dieslami pomyślałem sobie , że to kolejny "nudny diesel" . Po przejażdżce usiadłem przed kompem i zacząłem szukać takiej e39 niesamowite auto , nie spodziewałem się , że diesel może mieć takie przyj*banie. Ogólnie BMW robi , albo raczej robiło świetnie i piękne samochody np. przecudowne e24 , e28 czy 2002.
No ale w naszym kraju jest moda na hejtowanie (szczególnie przez gimbusów i ludzi bez prawka) dobrych samochodów. Tak samo , nudne się robi wyśmiewanie diesli typu 1.9 TDI itd. Sam nie lubiłem tych silników, ale do wszystkiego z czasem idzie się przyzwyczaić
"- nienawidzą bawarek, gdyż boją się każdego BMW, bo myślą że w środku każdej beemki siedzi dres (których też nienawidzą, bo też się ich boją - k***a jakie to logiczne )."
Tutaj małe sprostowanie, zazwyczaj można ich spotkać w zdezelowanych e36/e34 rzadziej już w e30 (i bardzo dobrze..), najgorsze jest to że powoli dobierają się do e46 z powodu ich śmiesznej ceny - czasami można dostać nawet za 13tyś..
Ja wyznaję dewizę: Zbieraj na auto 5 lat i kup sobie porządne BMW (nawet starsze żeby części tańsze były) i ciesz się z jazdy a nie kupuj Opla za 1/20 ceny byle szybciej. Teraz zbieram osobiście na E60 535i i chcę je wystylizować na M5 .
I jeszcze jedna niezwykle istotna rzecz: BMW to jedyna marka której KAŻDY model mi się podoba i każdego bym się nie powstydził - to ewenement po śród marek samochodowych i wiem że takie zdanie ma dużo więcej osób. Pozdrawiam
Zauważyłem, że BMW ludzie nienawidzą z dwóch powodów:
- sami jeżdżą jakimiś wyrobami samochodopodobnymi i zazdrość zżera
- nienawidzą bawarek, gdyż boją się każdego BMW, bo myślą że w środku każdej beemki siedzi dres (których też nienawidzą, bo też się ich boją - kurwa jakie to logiczne ).
to jakaś telegra?
to dodam punkt 3 - prawidłowy:
- każdym BMW, jakie się spotyka na drodze, jedzie cham i prostak, podniecony jaki to ma zajebisty samochód, mający w dupie innych i kulturę na drodzę, nie wspominając oczywiście o arcytrudnej umiejętności korzystania z kierunkowskazów.
w skrócie: kierowcy BMW sami sobie wyrobili opinię.
Najbardziej rozpierdalają mnie komentarze cebulaków, którzy kupią za grosze starą bete, merca, audi rocznik 94 i jarają się że mają zajebisty markowy samochód, nie to co te peżoty, ople czy skody, nie ważne czy nówka z salonu flagowy model czy nie, zardzewiały znaczek na masce dla nich to wszystko ;]
Zgadzam się w 100%. A z tą niechęcią fanów "prawdziwych" BMW do nowych modeli wydaje mi się, że po prostu wiedzą, że te auta przez swoje skomplikowanie a co za tym idzie wymagające profesjonalnej obsługi udowodnią to, że 20 latka pracującego na budowie albo zbierającego truskawki w reichu lub będącego ekspedientem w galerii nie stać na utrzymanie auta klasy premium, bo wydaje mi się, że nimi jest 90% właścicieli tych aut wyprodukowanych pod koniec lat 90tych albo na początku XXI wieku.
Nie mówię że wszyscy właściciele BMW to wieśniaki, pedały, dresy, techno-jacki.
Prawda jest taka że pośród tej wyróżniającej się większości znajdą się zwyczajni PASJONACI. I do nich nic nie mam. Gratuluje pasji.
Co nie zmienia faktu, że mimo iż nie są to brzydkie samochody, nie chciałbym nimi jezdzić...
To pewnie po to, żeby łysi panowie zza kółka za bardzo nie musieli wysilać tych resztek co mają pod łysinami.
Jak się spotka dwóch dresów to jeden mówi
-E! 32!
a drugi odpowie
-E! 21!
i już wszystko jasne
Zdjęcia wcześniej wymienionej E21 z początku remontu:
Więcej nie wstawiam, bo za dużo tego
BMW można poświrować jak najbardziej, wkońcu samochód sportowy ale jednak w kwestii bezpieczeństwa (czytaj przyczepność, nie crash test bo tu góruje Volvo) nic nie przebije Audi Quattro, temu systemowi nie zdołało zrówać nawet Evo.
Wg mnie samochód nie nadaje się dla tych którzy cenią bezpieczeństwo
ale żeś dał porównanie.... RT z hemi 5.6 litra i tak nie miały szans z M3.
Tyle w temacie.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów