📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:52
On chyba ją tak podrywa, zresztą potem widać że ciągnie ją do siebie do domu na kolacje.
Hahaha dobre ma ktoś dalszą część? Jakieś wyjaśnienie tej zabawnej sytuacji?
Jeszcze ją do chałupy nie dociągnął a ta już nogi w windzie rozkłada
a gdzie inkluzywność ?????????
jjzz26 napisał/a:
Nie mogła go załatwić jak na tych sretflixach wszystkich?
czyli zrobić z niego murzyna czy pedała?
Ale zabrał ja z korytarza. Nie zostawił. Gentalman
nowynick napisał/a:
czyli zrobić z niego murzyna czy pedała?
Nie, załatwić go jednym palcem rzucając na glebę jak worek ziemniaków.
Jakaś obrączka błysnęła u niego na palcu. W reku torba z zakupami. Można się domyślać, że chłop wraca z roboty a żona z bolcowania u kolegi i spotkali się przy windzie. Mógł się zdenerwować, szczególnie, że przed chwilą przez telefon powiedziała mu, że źle się czuje, nie poszła do pracy i żeby po drodze kupił jej jakiegoś fastfooda bo od rana nie miała nic ciepłego w ustach
Bul_od_bytu napisał/a:
Jakaś obrączka błysnęła u niej na palcu. W reku torba z zakupami. Można się domyślać, że chłop wraca z roksy a żona z roboty i spotkali się przy windzie. Mogła się zdenerwować, szczególnie, że przed chwilą przez telefon powiedział jej, że źle się czuje, nie poszedł do pracy i żeby po drodze kupiła mu jakiegoś fastfooda bo od rana nie jadł...
I zupa była za słona...