Nagle wchodzi koleżka z kartonem i mówi że ma dla mnie królika .
Wiec go przygarnąłem
Oczywiście że własne
Pierwszy temat czekam na
Spoko, sam hoduję węże, tylko, że pytony królewskie, bo boasy dla mnie za duże trochę. Ja swoją hodowlę karmię mrożonkami. Ale zastanawiałem się, jak to wygląda na żywo, także piwo. Każdy hoduje to co lubi. Wąż na 100 % zarejestrowany w urzędzie miasta, więc wsio na legalu i nic nikomu do tego.
Gdyby nie tysiące lat ewolucji i oswajania, wasze kochane psinki dalej wpierdalałyby sarny i jelenie żywcem, tak jak to robią ich zdziczali kuzyni biegający po lesie.
Królik na tym filmie ginie po kilku sekundach, bo ma już zmiażdżony kręgosłup w kilku miejsach jednocześnie. Ci, którzy nie są w temacie nie mają pojęcia z jaką siłą zaciskają się dusiciele
Mam w domu dwójke małych dzieci tyle że nie w tym w którym trzymam zwierzęta. Nie porównuj człowieka do królika bo to jak porównywanie gówna do diamentu.WhiteSkinHead hoduj sobie co chcesz w domu ale życzę ci jak taki twardy jesteś żeby twoje małe dziecko wąż tak złapał i zadusił. W koncu co to za różnica mięso to mięso nie? kozaku
Zgłaszam do prokuratury skurwielu. Tak, nie mam nic lepszego do roboty, a Ty będziesz musiał tyrać za darmoszkę, żeby spłacić grzywnę xD
Wiele egzotycznych zwierząt ginie w trakcie ich sprowadzania. Każdy kto kupuje takie zwierzęta przyczynia się do tego. Miejsce gada na pewno nie jest na starym dywanie u jakiegoś typa, który nie jest w stanie zapewnić temu zwierzęciu odpowiednich warunków.