18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:04
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:22
🔥 Polak patriota wygania ukraińca - teraz popularne
🔥 TVN dostaje bęcki - teraz popularne
Bomba biologiczna
G................4 • 2013-01-27, 18:54
Iperyt – jest to nic innego jak słynny gaz musztardowy. Co konkretnie robi? Parzy. Parzy skórę, oczy i drogi oddechowe. Był używany podczas pierwszej wojny światowej, można spokojnie powiedzieć że taka śmierć nie była łatwa, wypalone oczy, poparzone usta, gardła kończąc na płucach. Oczywiście były maski gazowe, które teoretycznie miały chronić przed tego rodzaju gazem. Ale to był rok 1914, więc jeśli myślicie że były to maski skuteczne, to mylicie się.

W sumie ludzie od tego rodzaju gazu nie umierają, tylko cierpią. W ogóle, najgorszym rodzajem śmierci są chyba zatrucia gazami bojowymi… sarin, tabum czy soman… Ogólnie opisy objawów zatrucia tym szajsem są tak miłe, że osobiście wolałbym po prostu się utopić z kamieniem u szyi. Mam tylko nadzieję że nie spotkam wojny, bo nie łudzę się, że wszystkie konwencje w których zabronione jest używanie broni chemicznych, broni kasetonowych czy innego rodzaju narzędzi do szerzenia masowej demokracji, zostaną zachowane i będą respektowane. Odnosząc się do tego iperytu, zastanawiające jest to, na jakie sposoby człowiek potrafi zabijać drugiego człowieka. Bez mrugnięcia okiem. Wysyłasz ładunki pełne gazu i patrzysz z radością jak Twój wróg zwija się w męczarniach. Postęp. Atylla byłby dumny. Jakoś o wiele dla mnie naturalniejsze były stare sposoby radzenia sobie z konfliktami. Dwóch facetów brało dwa topory, i prało się nimi do tak zwanego K.O, tudzież śmierci ostatecznej. Teraz, gdy będziesz leżał w kałuży własnej krwi, fekalli i innych płynów ustrojowych, nie będziesz miał zielonego pojęcia co Cię zabija. Oczywiście możemy mieć szczęście i pierdolnie w nas jakaś mała bombka o sile 50 megaton, po czymś takim skapniemy się że jesteśmy „po drugiej stronie rzeki” dopiero po dobrych paru minutach, tak nagła będzie śmierć. Jest to ten jeden, z niewielu, momentów mojego życia, który będę chciał szybko przejść, bez wypuszczania płynów wszystkimi otworami ciała, czy też czując w płucach temperaturę paruset stopni Celsjusza. Ot, takie przemyślenia popołudniowego piątku…

Źródło: www.niedojedzona.pl
Zgłoś
Avatar
Iperyt 2013-01-28, 2:59 1
Maski przeciwgazowe włóżyć i na kolana! Przybywam! Będziecie zdychać w męczarniach
Zgłoś
Avatar
C................g 2013-01-28, 6:12 1
Mnie najbardziej fascynuje bomba neutronowa, cichy, niewidzialny i błyskawiczny morderca. Nie niszczy urządzeń elektrycznych, morduje jedynie organizmy żywe, nie powoduje skażenia radioaktywnego. Wspomniane organizmy żywe umierają ze zbyt dużej liczby przyjętych neutronów, taka śmierć musi być w chuj dziwna.
Zgłoś
Avatar
Tytanhamon 2013-01-30, 2:37
Jeżeli ktoś mówi,że iperyt to hard niech poczyta o sarinie. Zaburza gospodarke neuroprzekaźnikową powodując nagłe, bardzo silne skurcze mięśni. W skrócie można sobie samemu złamać rękę lub kręgosłup. Widziałem filmik z króliczkiem po podaniu sarinu, umarł szybko bo skurcz złamał mu kręgosłup.
Zgłoś