Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
W sam raz na jakiś schabik
Zacznijmy od tego że krowa nie potrafi wymiotować. Zdarza się że kaszlnie i wystrzeli jej z pyska taka śmierdząca flegma, ale to bardzo rzadko.
Po części prawda, ale nie do końca...
Kiedyś właśnie pilnowało się czy krowa hmm... odłyka, zwraca, ciumka (różne ma to nazwy). Chodzi o wtórne przeżucie przełkniętego pokarmu, cofa wtedy z powrotem do jamy ustnej. Jeżeli tego nie robi znaczy, że jest przejebane ($$$). Tak więc krowa cofa treść do jamy ustnej, ale nie wymiotuje tym.
Przyznam że strasznie to przeżyłem 10kafli poszło się jebać, a w tych trudnych dla rolnika czasach, to na prawdę wielka strata.
No super, rolnicy siedzą na sadolu całymi dniami, a potem narzekają, że trudne czasy...
No super, rolnicy siedzą na sadolu całymi dniami, a potem narzekają, że trudne czasy...
Trzeba umieć rozplanować czas wolny.
A co do tych ciężkich czasów... jeszcze 2lata temu miałem 1.80zł za litr mleka teraz mam 1,20zł, a ceny nawozów i paszy się nie zmniejszyły ba nawet trochę wzrosły. Ja jakoś sobie radzę bo mam małe gospodarstwo, ale co po niektórzy to muszą brać kredyty. Znam rodzinę co ma 9 dzieci gospodarstwo i przez te 1.20zł za litr mleka ledwo mają na jedzenie . A i warto dodać że dla was nie rolników cena mleka się w sklepie nie zmieniła.
... 3 krowy włamały mi się do garażu, pożarły 3 worki śruty, rano leżały martwe. Przyznam że strasznie to przeżyłem 10kafli poszło się jebać...
strasznie droga ta sruta
...Znam rodzinę co ma 9 dzieci...
czyli 4000 tysie z mopsu co miesiac, to zle? ;P
Wołowinka wygląda zacnie, nie wiem na chuj ją polewać ty żółtym czymś... Szkoda mięsa.
Widziałem kiedyś stek z polędwicy wołowej (koło 0,3 kg) w wykonaniu pewnej panny. Mięso zasypała jakimś czymś do grilla, wrzuciła na pół centymetrową warstwę oleju i dusiła (bo pryskało) pod przykryciem 10 min z jednej strony. Po 20 minutach pokroiła i wrzuciła do sałatki. Skandal.
Ale bez kitu są tacy co nie potrafią ani gotować mięsa odpowiednio ani za grosz smaku jak powinno być zrobione jak zamawiają w knajpie.
Sam mam znajomego co kurwa stek z polędwicy argentyńskiej w knajpie za 150zł zamawia "well done" i twierdzi ,że cała reszta się nie zna jak zamawiają sobie max medium.
Po prostu nie ogarniam.
Zacznijmy od tego że krowa nie potrafi wymiotować. Zdarza się że kaszlnie i wystrzeli jej z pyska taka śmierdząca flegma, ale to bardzo rzadko. W zimę w nocy, 3 krowy włamały mi się do garażu, pożarły 3 worki śruty, rano leżały martwe. Przyznam że strasznie to przeżyłem 10kafli poszło się jebać, a w tych trudnych dla rolnika czasach, to na prawdę wielka strata.
Przynajmniej umarły szczęśliwe z przejedzenia!
Zacznijmy od tego że krowa nie potrafi wymiotować. Zdarza się że kaszlnie i wystrzeli jej z pyska taka śmierdząca flegma, ale to bardzo rzadko. W zimę w nocy, 3 krowy włamały mi się do garażu, pożarły 3 worki śruty, rano leżały martwe. Przyznam że strasznie to przeżyłem 10kafli poszło się jebać, a w tych trudnych dla rolnika czasach, to na prawdę wielka strata.
Krowy mogą wymiotować, rzadko bo rzadko ale się zdarza.
To konie praktycznie nie wymiotuja(a można wręcz powiedzieć że w ogóle).
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów