No cóż, mandat się należy. Takie prawo niestety, jakiś śmieszny podatek dochodowy i inne gówna. Ktoś chce pracować to podatek 19%, bo to chyba jak w działalności własnej; a jak ktoś nie pracuje to zasiłek i inne nagrody.
Babeczka chyba zły czas w miesiącu na interwencję wybrała, bo emocje wzięły górę. Mandat za "zapierdalanie" w miejscu publicznym i to przy małych dzieciach.