📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
17 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 15:03
🔥
Polak patriota wygania ukraińca
- teraz popularne
Małże też były żarciem dla biedy jak ryby nie udało się złapać, teraz wielkie Ą Ę, tylko czekać jak takie robale będę w sosie a'la Pierre Dolony i będzie w restauracji za 300 ojro
To jest zdrowsze niż to gówno w biedronce co nazywają towarem spożywczym.
mygyry napisał/a:
Małże też były żarciem dla biedy jak ryby nie udało się złapać, teraz wielkie Ą Ę, tylko czekać jak takie robale będę w sosie a'la Pierre Dolony i będzie w restauracji za 300 ojro
Homarami karmiono więźniów i ogólnie wszystko co teraz jest wielce prestiżowe, kiedyś było pokarmem dla biedoty. Nawet nasze stare polskie powiedzenie: "na bezrybiu, rak też ryba" chyba odnosi się do tego.
Najlepszy typ, który w gnojówce płukał robaka przed wyłożeniem na talerz.
Szanuję dbanie o czyste żarcie.
Szanuję dbanie o czyste żarcie.
Kurwa w drogiej restauracji idioci są w stanie zapłacić fortunę za takie gówno.
Dzięki za link do Wiki. To był chyba najciekawszy tekst jaki przeczytałem w tym tygodniu.
Jebany, jak w „strumieniu” glizde wypłukał
dobrze, że umył w kałuży przed jedzeniem, bo mógłby się od brudnego rozchorować.
Wreszcie wiem na jakim drzewie rośnie makaron.