18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 13:04
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
Avatar
Kopalny 2016-08-31, 23:51 5
Małe suki blyaty
Zgłoś
Avatar
3................n 2016-09-01, 0:11 21
Dawłej Endrju
Zgłoś
Avatar
Michal13 2016-09-01, 0:44 7
sadol ale z sercem .
Zgłoś
Avatar
dawdan93 2016-09-01, 1:00 7
gruby pokazał na co go stać, na przykład brak znajomości fizyki a co do miny, ja tam kurwa żadnej nie wdziałem, dzieciak co spadł to po prostu nieźle jebnął kręgosłupem, miałem kiedyś podobnie na basenie, zjeżdżając ze zjeżdżalni mając zielone światło, głową w dół na plecach (nie mówię że to było mądre, ale gimbaza wszystko wybacza) jebnąłem w bardzo wolną i grubą kurwa panią co kurwa prześwit zjeżdżalni na dobre 90% zasłaniała jebnąłem plecami mniej więcej podobnie jak ten chłopak (na szczęście głowę miałem podniesioną i lekko zgięte plecy) w jej kurwa wielkie jak pierdolona stacja ISS plecy przez co wydawałem identyczne dźwięki jak ten koleś, czyli wdychałem powietrze ale za chuja nie mogłem go wypuścić, co było spowodowane szokiem jak i kurwa nie wiem jakimś chyba urazem, ale jak się uspokoiłem to zacząłem normalnie oddychać.
podsumowując, to kurwa jest w chuj śmieszne ale gruby to jeden wielki idiota i kurwa debil i nieuk do tego, nienawidzę jebanych grubasów od tamtego zdarzenia więc nie płakałbym jak by ten mały grubasek nie zginął śmiercią tragiczna nadającą się na harda
Zgłoś
Avatar
propan-butan 2016-09-01, 1:04 52
Klasyczny wypadeczek wśród małolatów podczas zabaw na świeżym powietrzu. Ofiarę przytkało, ale nic mu nie będzie. Gruby się zestresował i sprawdził co z ziomkiem. Jakiś tam trzeci kumpel się brechta.
Wszystko jest tak jak powinno być! Tak trzymać!
Zgłoś
Avatar
Jaroos92 2016-09-01, 2:41 1
Myślałem, że zsunie się z siedzenia i przypierdoli w ten płot za huśtawką.
Zgłoś
Avatar
Monek-Pokemonek 2016-09-01, 2:46 3
Weźcie mi nie przypominajcie!
Miałam podobną sytuację z huśtawką Trochu inny model, klasyczna, metalowa z łańcuchem zapinanym z przodu w charakterze zabezpieczenia przed spadnięciem. Na szczęście dla mnie, ja byłam "tym grubym" Rozhuśtywałam młodszą koleżankę z podwórka. No i jak to zawsze było: "nie jest dość wysoko jeśli się nie obijasz"... No właśnie. Tak ją rozbujałam, że ramię huśtawki walnęło w poprzeczkę, dziewczę straciło pęd i wyjechało pod tym ZABEZPIECZENIEM (urwa jego mać). Tyle dobrze, że się pod pachami na tym łańcuchu zatrzymała. (bo by chyba rekord skoczni pobiła ) No ale widok jej drobnego ciałka wystrzeliwującego z huśtawki niczym człowiek kula armatnia był w pytę stresujący. Huśtawka zawróciła trajektorię i pocisnęła do tyłu a nim zdążyłam ją wyhamować, przewlekła dziewuszkę jeszcze raz do przodu, ciągnąc ją pod pachami, wyginając jej kręgosłup i wlekąc ją po ziemi.
Serio, pierwsze 10 sekund myślałam, że ją zabiłam A miałyśmy jakoś 10 i 8 lat
Zgłoś
Avatar
Namex 2016-09-01, 8:07
Jebnął to jebnął, na chuj wy tak drążycie temat ?
Zgłoś
Avatar
PersivalusPerwersalus 2016-09-01, 8:13 1
Gruby zawsze huśtał, ahh te wspomnienia.
Zgłoś
Avatar
waloos 2016-09-01, 10:59 3
Oni na projektowanych z myślą o bezpieczeństwie huśtawkach sobie krzywdę potrafią zrobić. Co by było gdyby im dali wyżej wspomnianą, klasyczną, ciężką, metalową na sztywnych ramionach, tak wąską że wychylenie głowy w bok skutkowało dekapitacją?

Na dodatek mają tam na ziemi te miękkie płyty montowane na placach zabaw, my mieliśmy w najlepszym przypadku trawę, a najczęściej była ubita ziemia z okazjonalnymi kawałkami rozbitych butelek.

Ale wiecie co? Nie zamieniłbym się z nimi miejscami
Zgłoś
Avatar
Kotzur 2016-09-01, 17:37
I to jest dobry dzieciak, spadł na łeb z ponad metra , wstał i przytaknął ze jest wszystko dobrze.

Nie jak ten ninja kilka tematow wczesniej co palca sobie zadrapał.
Zgłoś
Avatar
RapujacyToster 2016-09-01, 17:59
Kurwa ale twarde te małe ruski nawet nie zapłakał a zajebał solidnie
Zgłoś
Avatar
M4rcin24 2016-09-01, 18:48
każdy kto miał normalne dzieciństwo na świeżym powietrzu zna to uczucie jak się pierolnie na plecy i nie można przez chwile oddychać, nie ma się czym podniecać
Zgłoś
Avatar
Hochsztapler 2016-09-02, 12:24
W moim mieście też wydarzyła się zabawna sytuacja z huśtawką. Według artykułu w gazecie (i relacji matki z ploteczek na rynku) na jednym z osiedlowych placów zabaw, takich z tymi starymi, prostymi huśtawkami, bujała się trójka gówniaków. Jak to z gówniakami bywa, nie mogły normalnie używać już i tak w chuj niebezpiecznej huśtawki (cała metalowa, bez żadnych zabezpieczeń), a musiały bić rekordy wysokości. Dziecko A bujało dziecko B, z zamiarem zrobienia huśtawką pełnego obrotu (oczywiście było to technicznie niemożliwe). Dziecko B dosyć długo próbowało tego czynu dokonać, co zniecierpliwiło dziecko C, domagające się zwolnienia huśtawki. Zniecierpliwione dziecko C uznało, że zatrzymanie rozpędzonej hustawki z cięższym dzieckiem B jest świetnym pomysłem. Według relacji dziecka A, gówniak C stanął na torze huśtawki i wyciągnął ręce, gotowy do jej złapania. Huśtawka oczywiście bezproblemowo oparła się wyciągniętym witkom i zajebała gówniakowi w twarz. Dzieciak poobno stracił od razu przytomność i zaczął zalewać się krwią. Pogotowie wezwane przez jakiegoś przypadkowego przechodnia zabrało go w ciągu 10 minut (osiedle leży blisko szpitala). Zabawny finał bicia rekordu był taki, że dzieciak C zmarł w wyniku krwotoku pod czaszką. Podobno matka gówniaka próbowała się sądzić z rodzicami dziecka B, twierdząc że ten zabił jej dzieciaka.
Zgłoś