Pomnik komunistycznej partyzantki w Sofii, tzw. Bracka Mogiła mieszcząca się w największym stołecznym parku, został w środę częściowo przemalowany w barwy polskiej flagi narodowej, by uczcić pamięć ofiar Katynia.
Dwie z centralnych figur pomnika wokół 15-metrowego obelisku zostały przemalowane na biało-czerwono. Na postumencie pod prawą grupą rzeźb umieszczono napis "Katyń, 5 III 40". Zaś za każdą "polską" figurą stoi figura w barwach ukraińskich, niebiesko-żółtych.
Na pomniku pojawiły się także napisy 'Krym 2014" oraz "Putin do domu!"
Media bułgarskie przypominają, że dziś mijają 64 lata od wydania rozkazu o mordzie katyńskim, którego ofiarą padło ponad 22 tys. obywateli polskich - oficerów Wojska Polskiego, Policji Państwowej, urzędników państwowych.
Wieczorem przed pomnikiem Armii Czerwonej w centrum Sofii, który ostatnio coraz częściej staje się swoistą ilustracją bieżących wydarzeń politycznych lub ważnych rocznic, minutą ciszy zostaną uczczone ofiary Katynia. Organizatorami wydarzenia są liderzy antyrządowych protestów studenckich oraz grupa przeciwników obecności 38-metrowego pomnika radzieckiego żołnierza z pepeszą w ręku, stojącego w centrum bułgarskiej stolicy. Grupa ta od lat opowiada się za usunięciem pomnika.
zajebane z onetu