Panie kierowniku, to był moment ...
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 1:05
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
2024-09-13, 13:31
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
3 minuty temu
Panie kierowniku, to był moment ...
pracowałem kiedyś z kolesiem na kuchni, pytam go co robił wcześniej w życiu, mówi że pracował w fabryce felg aluminiowych. pytam więc czemu już nie pracuje, a on że zapomniał zamknąć maszyne z ciekłym aluminium i zalało pół hali
Mez napisał/a:
Zajebista maszyna, przez źle zakuty wąż po maszynie i po hali , może po całej firmie. Następnym razem może by tak zastosować niepalny olej, albo sprężone powietrze,
To niekoniecznie musiał być źle zakuty wąż.
A jak niby do takiej maszyny zamiast oleju hydraulicznego zastosować powietrze?
Nie mają tam takich wielkich, czerwonych przycisków co wszystko wyłączają? Ten gejzer łatwopalnego płynu tryskał i tryskał, było full ciśnienie, jakaś pompa chodziła. W fabrykach, w których pracowałem zawsze można było wszystko powyłączać awaryjnymi przyciskami, które były wszędzie wokół maszyny. Teoretycznie powyłączać, bo nigdy nie było potrzeby wciskać.
jebło to jebło, na chuj drążyć temat
OdbytBiskupa napisał/a:
Nie mają tam takich wielkich, czerwonych przycisków co wszystko wyłączają?
może przycisk był ale gdzieś tam bliżej samego urządzenia gdzie już gejzer był a facet wiedział co może się stać jeśli tam podbiegnie