Burza sprzed paru dni, madki oczywiście wielce zdziwione, bo jeszcze minute wcześniej było słoneczko.
Burza sprzed paru dni, madki oczywiście wielce zdziwione, bo jeszcze minute wcześniej było słoneczko.
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
nie mam dzieci wiec sie nie wysilaj. gdybym mial dzieci i widzial ze ida burzowe chmuiry to bym sie zabieral z placu zabaw. to sie nazywa odpowiedzialnosc.
Trudno mieć dzieci w podstawówce. To się nazywa patologia. Dorośniesz zrozumiesz
15 lat temu trąba powietrzna?
Jasne, zrobiła się trąbeczka od chmurki co do ziemi miała daaaaleko.
A teraz? Kurwa, tornada, downbursty, microbursty.
Od małego lubie burze. Lubie stać w okien jak letnie powietrze staje w miejscu, i wszystkie dzwięki zamierają, by zaraz eksplodować grzmotami i rozbłyskami jak z flesza.
Nie miałem nigdy problemu by w burze wyjść na dwór.
A teraz? Teraz poł godziny przed świtem mam jaśniejące, ciemnogranatowe niebo a za chwile całe niebo zasnuwa się brudnoczarną chumrką, i przysięgam na Boga, nie macałem nic przy filmie, ani nie miałem ustawionych żadnych HDR czy żywych kolorów.
3 minuta, ja takie coś na niebie, na własne oczy 1 raz widziałem
Mamy niezbite dowody, które sami widzimy jak klimat mocno się zmienia u nas.
15 lat temu trąba powietrzna?
Jasne, zrobiła się trąbeczka od chmurki co do ziemi miała daaaaleko.
A teraz? Kurwa, tornada, downbursty, microbursty.
Od małego lubie burze. Lubie stać w okien jak letnie powietrze staje w miejscu, i wszystkie dzwięki zamierają, by zaraz eksplodować grzmotami i rozbłyskami jak z flesza.
Nie miałem nigdy problemu by w burze wyjść na dwór.
A teraz? Teraz poł godziny przed świtem mam jaśniejące, ciemnogranatowe niebo a za chwile całe niebo zasnuwa się brudnoczarną chumrką, i przysięgam na Boga, nie macałem nic przy filmie, ani nie miałem ustawionych żadnych HDR czy żywych kolorów.
3 minuta, ja takie coś na niebie, na własne oczy 1 raz widziałem
Co Ty sobie konia grzmocisz do tych błyskawic??!!??
Co Ty sobie konia grzmocisz do tych błyskawic??!!??
nie, sapie jak ruska kurwa chora na gruźlice
Mamy niezbite dowody, które sami widzimy jak klimat mocno się zmienia u nas.
15 lat temu trąba powietrzna?
Jasne, zrobiła się trąbeczka od chmurki co do ziemi miała daaaaleko.
A teraz? Kurwa, tornada, downbursty, microbursty.
Od małego lubie burze. Lubie stać w okien jak letnie powietrze staje w miejscu, i wszystkie dzwięki zamierają, by zaraz eksplodować grzmotami i rozbłyskami jak z flesza.
Nie miałem nigdy problemu by w burze wyjść na dwór.
A teraz? Teraz poł godziny przed świtem mam jaśniejące, ciemnogranatowe niebo a za chwile całe niebo zasnuwa się brudnoczarną chumrką, i przysięgam na Boga, nie macałem nic przy filmie, ani nie miałem ustawionych żadnych HDR czy żywych kolorów.
3 minuta, ja takie coś na niebie, na własne oczy 1 raz widziałem
Pomieszkałbyś trochę na północnym wybrzeżu zachodniej europy to byś wtedy wiedział to to znaczy burza i dziwne niebo. To jest jakaś pierdoła.
Burza sprzed paru dni, madki oczywiście wielce zdziwione, bo jeszcze minute wcześniej było słoneczko.
Owszem - zdarzają się. Tyle, ze burza łaiąca drzewa nie jest czyms "całkowicie normalnym", co zdarza się na codzień. Alerty RCB? Gdyby się nimi kierować, to trzeba by po pare tygodni siedzieć w bunkrze.
W momencie gdy zbiera się na burzę - zaczyna trochę wiać, gdzieś coś zagrzmi, lekko się ściemni - mało kto od razu spierdala do domu, większośc poczeka - bo sytuacji, że raz, drugi zagrzmi i takiego chuja z burzy - jest na pęczki - w przeciwienstwie do sytuacji, gdzie raz, drugi zagrzmi i zaczna drzewa leciec...
Tak był alert RCB i tak każdy z odrobiną mózgu rozpozna komórkę burzową, tak sie sklada, że burze są moją jedyną fobią po tym jak w dzieciństwie piorun uderzył w drzewo oddalone 3-4 metry odemnie. Od tego czasu burze stały się moja pasją i śledzę je i styl w jaki powstają tzw. superkomórki (burze.dzis.net) polecam.
Więc powtórzę (i mówię to jako ojciec 2 dzieci z kontem ponad 10letnim tutaj) tylko jebany idiota widząc komórkę burzową siedzi w parku pełnym drzew
zgadzam się z Tobą w 100 % .
To jaki tam wiatr musiał wiać, że tych kobiet z dzieciakami nie przewraca, a wielkie drzewa wyrywa z ziemi?
pomyślałeś ''kokleś'' ,że drzewa zadziałały coś na zasadzie żaglu..
Tak był alert RCB i tak każdy z odrobiną mózgu rozpozna komórkę burzową, tak sie sklada, że burze są moją jedyną fobią po tym jak w dzieciństwie piorun uderzył w drzewo oddalone 3-4 metry odemnie. Od tego czasu burze stały się moja pasją i śledzę je i styl w jaki powstają tzw. superkomórki (burze.dzis.net) polecam.
Więc powtórzę (i mówię to jako ojciec 2 dzieci z kontem ponad 10letnim tutaj) tylko jebany idiota widząc komórkę burzową siedzi w parku pełnym drzew
Może i alert był, ale gdyby zawsze ich słuchać to znaczyłoby że najlepiej wtedy z domu nie wychodzić a 90% tych alertów to fałszywe alarmy. Nie każdy jest pasjonatem chmur i umie ocenić czy z jakiejś chmurki to będzie mocniejsza mżawka czy pierdolnie jej drzewo na łeb. Najczęściej po prostu zaczyna padać i się wtedy zawijasz do domu wkurwiony że nie zdążyłeś przed deszczem, ale jak porywisty wiatr w parę sekund tak nabiera na sile że zaczyna wywracać drzewa to przepraszam ale kurwa who could have known that.
poza tym burza to jedno a wiatr to drugie.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów