Budynek w Nepalu miał zostać stopniowo rozburzany przez operatora koparki. Wyburzanie jednak poszło znacznie szybciej niż zapewne się spodziewał którego konsekwencje możemy zobaczyć poniżej.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 17:58
📌
Wojna domowa w Syrii 2024
- ostatnia aktualizacja:
2024-12-16, 1:00
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 17:47
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Przecież ten budynek nie mógł upaść inaczej. Może to było samobójstwo?
Podobno do Polski fachowców z tamtych stron również się sprowadza Pragmatyczni, więc jest sens
Widać, że miał plan zacząć od dołu a później sukcesywnie jechać w górę, ale kurwa fizyka znowu nie uważała, gdy przedstawiali swój plan...
dostał premię za przed terminowe zakończenie prac?
Jak to jest Neapol to cel co to pisał się z hujem na łby pozamienial
Drogie dzieci, w Nepalu (nie Neapolu) - takim państwie, było niedawno silne trzęsienie ziemi i przeważająca część budynków jest konstrukcyjnie uszkodzona, dlatego się zawalają jak domki z kart.
Pracownicy z Nepalu są ok, bardzo pracowici, uczciwi i czyści, czym różnią się od swoich sąsiadów z Indii. Ponieważ pracują u nas problemem w tym co zbudują nie będą oni, lecz ich przełożeni zatrudniani przez generalnych wykonawców czyli kierownicy i inżynierowie budów - debile, które się prześlizgnęły przez studia, tata załatwił staż na budowie (potrzebny do uprawnień) i teraz nie odróżniają silki od cegły pełnej (z życia wzięte, firma Agrobex z Poznania)
Pracownicy z Nepalu są ok, bardzo pracowici, uczciwi i czyści, czym różnią się od swoich sąsiadów z Indii. Ponieważ pracują u nas problemem w tym co zbudują nie będą oni, lecz ich przełożeni zatrudniani przez generalnych wykonawców czyli kierownicy i inżynierowie budów - debile, które się prześlizgnęły przez studia, tata załatwił staż na budowie (potrzebny do uprawnień) i teraz nie odróżniają silki od cegły pełnej (z życia wzięte, firma Agrobex z Poznania)
@up
Spotkałem wielu debili w białych kaskach na budowie, goście są tak nieświadomi tego co się w koło dzieje, że jaja nie z tej ziemi. Zabawniejsze jest to, że jedyne co umieją to czytać plan. Jak nie ma się innych zajęć to da się być w tym nawet dobrym z ich podejściem. Jeden na drugim kutasie siedzi i czują się jak bogowie. Tylko często po jednej - dwóch takich budowach wylatują i dostają reprymendę na całą Polskę jakim są tłukami. W budimexie mają takie plusy, że dużo tam starych dziadów, którzy żeby odbiór nie był zjebany chodzą i poprawiają po nich i czasem robisz tak głupie rzeczy - że mimo że masz za to hajs to nie wiesz czy nie odejść z firmy widząc tych matołów i co masz dziś zrobić.
Zabawniejsi są jednak architekci. Taki idiota/idiotka idzie na studia, przechodzi bo co to za problem wykuć na blachę albo ściągnąć, tatuś/wujek ogarniają wielki projekt idiocie i naglę są problemy, rury idą przez filary których nawet kutasem Rocco nie przewiercisz, okna nagle nie mieszczą się na ścianach, co tydzień dostajesz inny plany, poprawki co miesiąc, połowa Twojej pracy idzie w jak Tusk do Brukseli, a taki pacan i oferma życiowa pije kawkę i nawet na własnym honorem się nie uniesie bo go nie ma.
Spotkałem wielu debili w białych kaskach na budowie, goście są tak nieświadomi tego co się w koło dzieje, że jaja nie z tej ziemi. Zabawniejsze jest to, że jedyne co umieją to czytać plan. Jak nie ma się innych zajęć to da się być w tym nawet dobrym z ich podejściem. Jeden na drugim kutasie siedzi i czują się jak bogowie. Tylko często po jednej - dwóch takich budowach wylatują i dostają reprymendę na całą Polskę jakim są tłukami. W budimexie mają takie plusy, że dużo tam starych dziadów, którzy żeby odbiór nie był zjebany chodzą i poprawiają po nich i czasem robisz tak głupie rzeczy - że mimo że masz za to hajs to nie wiesz czy nie odejść z firmy widząc tych matołów i co masz dziś zrobić.
Zabawniejsi są jednak architekci. Taki idiota/idiotka idzie na studia, przechodzi bo co to za problem wykuć na blachę albo ściągnąć, tatuś/wujek ogarniają wielki projekt idiocie i naglę są problemy, rury idą przez filary których nawet kutasem Rocco nie przewiercisz, okna nagle nie mieszczą się na ścianach, co tydzień dostajesz inny plany, poprawki co miesiąc, połowa Twojej pracy idzie w jak Tusk do Brukseli, a taki pacan i oferma życiowa pije kawkę i nawet na własnym honorem się nie uniesie bo go nie ma.
Akurat pracowałem z dwoma nepalami i jak wychodzili z kibla to czuć było koze. Dosłownie. Ciapaty to ciapak!
My frend my frend a od tyłu nóż w plecy.
My frend my frend a od tyłu nóż w plecy.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów