wchodzi punk do sklepu i prosi o butapren.
Ekspedientka zorientowała się, że będzie kirał i mówi:
- a po co ci młody człowieku ten klej?
- buty mi się popsuły psze Pani
- No niestety nie mamy butaprenu
- Aaa, to zmywacz do paznokci poproszę.
Ekspedientka zorientowała się, że będzie kirał i mówi:
- a po co ci młody człowieku ten klej?
- buty mi się popsuły psze Pani
- No niestety nie mamy butaprenu
- Aaa, to zmywacz do paznokci poproszę.