Tatara spożywa się na surowo więc na pewno go nie smażył
usmażył go, żeby pokazać co się dzieje z ich mięsem po usmażeniu (nie zmienia koloru i jest giętke jak guma) tatatatatatatatatatatatatar
______________
dupaNIE KUPUJCIE NIC Z SOKOŁOWA!
Żeby Cię czasem do sądu nie pozwali za ten wpis
______________
"Nie pójdę do piachu, gdy ktoś mi powie: czas umierać, brachu. Nie dam się uśpić śmierci słowom, pójdę do grobu z podniesioną głową"Jaka klapa PR-u? Zadajmy sobie pytanie kto statystycznie kupuje mięso? Gimbus który 90% czasu traci na oglądanie swoich "idoli" w ich vlogach czy ich matki, ojcowie, babki i dziadkowie którzy nie słyszeli o tym kolesiu od gotowania z internetu, tym bardziej nie widzieli jego filmików. "Kto wypowiada wojnę znanemu vlogerowi ten traci" durnota. Target docelowy kupujących mięso to 30+ a ludzie tacy w znacznej mierze mają w dupie tego blogera i tego czy sokołów się z nim procesuje czy nie. Ale jak taka babcia w TV zobaczy że walczą o swoje, to pomyśli że chcą udowodnić że ich produkty są dobre to znaczy że tak jest. Tym bardziej że dają kuferki w jaka to melodia itp! Wow! A gimbusy i tak w 95% nie będą mieli nic do gadania w sprawie tego czy wpieprzają parówki z Sokołowa i kotlety z ich mięsa czy z innej firmy. Ale wielcy "vlogerzy" maja o czym mówić i co sprzedawać. Minie miesiąc i już każdy będzie w dupie miał swojego "kolegę' po "fachu". A jakie zamieszanie o ACTA było, a jakie o Grażynę Żarko, a tym czasemUSTAWA PRZECIWKO HEJTEROM , statystyczny sadol będzie mógł teoretycznie pozwać (bo nie wiadomo jak z Tym w praktyce będzie) kogoś za to że ten w komentarzu na sadisticu nazwał go głupim chujem. Czyli to samo co w przypadku sokołowa i tego pedała tylko w mikro skali, ale to nie jest atak na wolność słowa, o tym nikt nie mówi, atakiem jest to że rzeźnik pozwał jakiegoś szkodnika z internetu.
Widzę że niektórzy to tu osiągają swoimi komentarzami szczyt głupoty jakiego jeszcze nie widziałem.
p.s: Wolność słowa wolnością słowa, ale za swoje słowa trzeba też umieć ponieść konsekwencje. Ten kucharzyna mógł wyrazić swoje niezadowolenie innymi słowami, bo wolnością słowa jest powiedzenie komuś że jest niemądry,a nazwanie go głupim chujem to już zniewaga.
Ktoś mi powiedział że dzisiejszy gimbus to jutrzejszy klient. ok zgadzam się ale:
Rozumiem że na całe życie zapamiętacie jak to sokołów skrzywdził biednego pana vlogera i sprawi to że do końca życia będziesz stronił od produktów Sokołowa, tak samo zapamięta to reszta. Tym bardziej że dużo wody w rzekach upłynie nim te gimby zaczną kupować mięso. Tym bardziej że im więcej wsparcia ma pan vloger tym w większe gówno pakują go jego "koledzy" bo im głośniej o tym będzie tym bardziej sokołów będzie chciał go udupić i wyjść na swoje. W przeciwnym wypadku sprawa rozeszła by się zapewne po kościach. Tym bardziej 150tysi odszkodowania w Polskim sądownictwie, kto to słyszał, nie jesteśmy w USA, chociaż dla pana vlogera może i lepiej bo wtedy za gorsze głupoty mógł by zostać skazany na miliony zielonych.
Internetowa walka z rzeźnikiem! Każdy z nas co dziennie wpierdalał gorsze świństwa jak małpa kit i z uśmiechem na ustach mówił jakie to dobre. A czy naprawdę myślicie że człowiek rozsądny nie wie że szynka za 20zł/kg to nie szynka? Słyszeliście może coś o tym że ponoć nikt kto pracował w jakichkolwiek zakładach mięsnych, mięsa ze sklepu nie ruszy? I tak naprawdę nie chodzi tylko o jedna firmę, a o cały przemysł. A większość najeżdża na sokołów bo "to jest modne", tym bardziej nie mając pojęcia o temacie, czyt. nie kupując mięsa na co dzień? Jak już robić nagonkę to na problem a nie na prowadzić jakąś wojenkę ktoś vs ktoś, jak to Polacy mają w naturze, a społeczność internetowa kocha. Bo nie takie gówno jemy nie mając świadomości i jakoś nikomu to nie przeszkadza, ale nagle jest wielką solą w oku bo nieznaną wam osobę z internetu pozwali do sądu.
Jacy nagle wszyscy zdziwieni że w jedzeniu kupę chemii.
I wasza postawa prezentuje się tak: sokołów zniszczmy bo pozwał vlogera a reszta niech nadal nas truje.
______________
Byłeś w ZOMO, byłeś w ORMO, teraz jesteś za platformą.Ogólnie nie będę się zagłębiaj ile chemii jest w produktach mięsnych, nie tylko sokołowa. Fakt, firma popełniła błąd pozywając youtubera, ale postawcie się na miejscu producenta. paei100 ma w tej chwili 180k subskrybentów, do tego dochodzi rozprzestrzenianie się filmiku drogą wirusową. Największa grupa wiekowa subskrybentów to 13-17(statystycznie najczęstsza dla największych polskich kanałow youtube), więc wiadomo, ślepe przekonanie że sokołów be, już nigdy nie zjem jego żadnej parówki. Tak więc po krótkim filmiku negatywnie przedstawiającego produkt firmy(wychodząc z założenia że nierzetelny), sokołow narażony jest na duże straty finansowe. Sokołow argumentuje też swój pozew korzyściami majątkowymi jakie otrzymywał Ogiński z wyświetleń i reklam.
Tak jak wspomniałem, pozew to dla sokołowa strzał w stope, ale z perspektywy producenta, miał do tego prawo.
Do palenia głupa też miał prawo, ale jakoś wolał pokazać, kto tu rządzi. Politycy też pokazują, tylko ich produktów nikt nie musi kupować, ale wszyscy płacą.Tak jak wspomniałem, pozew to dla sokołowa strzał w stope, ale z perspektywy producenta, miał do tego prawo.
Wystarczyłoby zrzucić winę na złą serię i powiedzieć, że się tym zajmą. Sprawa sama by przycichła. No, ale chyba ktoś stwierdził, że jak się usunie jeden filmik z neta, to przycichnie na amen, a tu chuj.
1. Tatar jest daniem. Jego pierwotna wersja faktycznie była samym mięsem wołowym, ale nie można postawić znaku równości między tatarem a mięsem wołowym. Tatar jako danie ma prawo zawierać dodatki.
2. Nietypowa barwa po usmażeniu wynika z dodatku do mięsa azotanów, które mają za zadanie zapewnić tzw. bezpieczeństwo botulinowe. Toksyna botulinowa czyli inaczej jad kiełbasiany, jest najostrzejszą toksyną pochodzenia spożywczego, wytwarzaną przez Clostridium botulinum. Zatrucie często prowadzi do śmierci. Ubocznym efektem dodania azotanów jest wpływanie na barwę. Poprzez szereg przemian, tlenek azotu łączy się z mioglobiną tworząc tzw. nitrozomioglobinę, która potocznie jest nazywana czerwienią peklowniczą. Powoduje to bardziej intensywną barwę mięsa surowego i zachowanie różowego odcieniu po obróbce termicznej. Dodatek azotanów nie jest niczym nowym, bo peklowanie to proces znany od wielu lat.
3. Struktura mięsa po usmażeniu, określona przez tego kucharzynę jako mortadella, wynika z bardzo wysokiego stopnia rozdrobnienia mięsa w tatarze firmy Sokołów. Tego typu produkty są kutrowane, czyli bardzo drobno "rozcierane", aby zapewnić odpowiednią smarowność. Podczas procesu kutrowania (tworzenie homogenicznej masy) dochodzi do uszkodzenia struktur komórkowych i dokładnego rozprowadzenia białek tkanki łącznej w masie mięsnej. Powoduje to uzyskany efekt gumowatości, ponieważ rozpad białek kolagenowych następuje w środowisku wodnym podczas długiego obgotowywania i nie można pozbyć się takiej struktury przy krótkotrwałym smażeniu.
Nie bronię firmy Sokołów, ponieważ sam z wielu powodów niezbyt chętnie kupuję jej produkty. Jednak irytuje mnie gdy takie buraki jak Pan Piotruś rozpowiadają nieprawdę i ogłupiają społeczeństwo nastawiając je przeciwko. Jeśli byłby osobą obiektywną to postarałby się przeanalizować skład tego tatara i spróbował wytłumaczyć skąd wziął się nieporządany efekt, zwłaszcza że produkt nie był przeznaczony do smażenia.
Wydaje mi się że firma Sokołów zareagowała nieco zbyt ostro na krytykę jej produktu, jednak wydaje mi się że za własną niewiedzę i wynikającą z tego "zniewagę" Sokołowa, vloger powinien odpowiedzieć - 150 tys. zł to jednak za duża kwota.
Do palenia głupa też miał prawo, ale jakoś wolał pokazać, kto tu rządzi. Politycy też pokazują, tylko ich produktów nikt nie musi kupować, ale wszyscy płacą.
Wystarczyłoby zrzucić winę na złą serię i powiedzieć, że się tym zajmą. Sprawa sama by przycichła. No, ale chyba ktoś stwierdził, że jak się usunie jeden filmik z neta, to przycichnie na amen, a tu chuj.
Efekt Streisand
Żeby Cię czasem do sądu nie pozwali za ten wpis
Każdy z Nas zrobi jak zechce, tj. jak ma to w dupie to będzie dalej kupował produkty Sokołowa, a jeśli uważa, że ta cała akcja jest żałosna, wybierze produkty konkurencji (też z resztą naszpikowane chemią).
Tu nie chodzi tylko i wyłącznie o ten "nieszczęsny" Sokołów, tylko o sam fakt pozywania do sądu odbiorcy swoich towarów, który jest niezadowolony z danego produktu. W tym przypadku tak się złożyło, że akurat ten odbiorca prowadzi bloga kulinarnego i dzięki temu mógł się podzielić ze swoimi widzami co właśnie o nim myśli.
Nie rozumiem co w tym złego? Po co ta szopka?
Dzisiaj gość od mięsa, jutro ktoś kto np. recenzuje gry na YT, bo stwierdzi, że dany tytuł nie zasługuje na złamanego grosza.
Tu nawet nie chodzi o tę chemię w mięsie (jem paczkowane wędliny ponad pół życia i czytam składy), ale samo podejście dużej firmy do krytyki ze strony swojego najdroższego klienta.
Ktoś tam wyżej pisał, że babcia i tak kupi, bo Janowski to wpierdala. Zapewniam Ciebie, że babcia tego i tak nie kupuje, bo została wychowana na normalnej żywności. Z resztą każdy może w domu napomknąć przy obiedzie jak są traktowani klienci przez jednego z największych producentów żywności w tym kraju.
Nietypowa barwa po usmażeniu wynika z dodatku do mięsa azotanów, które mają za zadanie zapewnić tzw. bezpieczeństwo botulinowe. Toksyna botulinowa czyli inaczej jad kiełbasiany, jest najostrzejszą toksyną pochodzenia spożywczego, wytwarzaną przez Clostridium botulinum. Zatrucie często prowadzi do śmierci. Ubocznym efektem dodania azotanów jest wpływanie na barwę. Poprzez szereg przemian, tlenek azotu łączy się z mioglobiną tworząc tzw. nitrozomioglobinę, która potocznie jest nazywana czerwienią peklowniczą. Powoduje to bardziej intensywną barwę mięsa surowego i zachowanie różowego odcieniu po obróbce termicznej. Dodatek azotanów nie jest niczym nowym, bo peklowanie to proces znany od wielu lat.
z kolei azotany są rakotwórcze
1. Tatar jest daniem. Jego pierwotna wersja faktycznie była samym mięsem wołowym, ale nie można postawić znaku równości między tatarem a mięsem wołowym. Tatar jako danie ma prawo zawierać dodatki.
gwarantuje ci, że tatar domowy typu mięso siekane (bo oryginalnie tatar jest z mięsa siekanego) czy mielone, cebula, ogórek, przyprawy jajko nie zachowałby się jak tamto coś
3. Struktura mięsa po usmażeniu, określona przez tego kucharzynę jako mortadella, wynika z bardzo wysokiego stopnia rozdrobnienia mięsa w tatarze firmy Sokołów. Tego typu produkty są kutrowane, czyli bardzo drobno "rozcierane", aby zapewnić odpowiednią smarowność. Podczas procesu kutrowania (tworzenie homogenicznej masy) dochodzi do uszkodzenia struktur komórkowych i dokładnego rozprowadzenia białek tkanki łącznej w masie mięsnej. Powoduje to uzyskany efekt gumowatości, ponieważ rozpad białek kolagenowych następuje w środowisku wodnym podczas długiego obgotowywania i nie można pozbyć się takiej struktury przy krótkotrwałym smażeniu.
a na chuj tatarowi smarowność? chyba, że chodzi o to żeby nie dało się zauważyć w daniu racic i innego syfu
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów