📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
Bardzo dobre! Wreszcie coś do czego nie mam jak sie przyjebać.
no może momentami drętwo
no może momentami drętwo
ale przychlast, kurwa i pomyslec ze taki rudy konus wystepuje przed publiką
Kurwa jakei to jest chujowe, na samym poczatku wiedzialem ze bedzie lipa, ajk powiedzial ze rpzeprasza za dym ...
Napisałem:
"@Szoqn
jesteś zajebisty z tymi ripostami
Żartowałem... jesteś ch*jowy ;] "
i za to usunęliście mi post brawo dla moderatora czy uj wie tam kogo.
Ale najlepsze jest to, że jak On pisze tak odnośnie tego filmu to jest ok i żadnego usunięcia postu nie ma Jesteście zajebiści nie ma co
btw. Ten Cezary zachowuje się tak samo jak "Rysiu" z "Czasu surferów"
"@Szoqn
jesteś zajebisty z tymi ripostami
Żartowałem... jesteś ch*jowy ;] "
i za to usunęliście mi post brawo dla moderatora czy uj wie tam kogo.
Ale najlepsze jest to, że jak On pisze tak odnośnie tego filmu to jest ok i żadnego usunięcia postu nie ma Jesteście zajebiści nie ma co
btw. Ten Cezary zachowuje się tak samo jak "Rysiu" z "Czasu surferów"
Słaby jak barszcz, ale faktem jest, że jak ja coś w robocie spier... to się nawet nikt nie kapnie albo po miesiącu poleci jakiś smrodek, a on kończy żart i ma od razu niezręczną ciszę, więc mu nie zazdroszczę. Zastanawiam się tylko kto mu podsunął taki pomysł, że się do tego nadaje.
Dżizas, jaki słabiak, ale śmieszny.
Zgadzam się, że chujowe. Już po pierwszym "gagu" wiedziałem, że będzie gnój. Jedna minuta dennych żartów wystarczy.
Ludzie piszą jakie to jest chujowe bo chcą piwa dostać.... a ja na piszę prawdę Mnie się podobało i już wolę jego niż tego Majewskiego co się tu ostatnio pojawił.
w filmiku tylko jeden tekst o "raz na wozie, raz pod wozem" mnie rozbawił.
I na chuj oni klaszczą, zamiast się śmiać?
Jak coś nie jest śmieszne, to sie siedzi cicho, a nie klaszcze.
Jak coś nie jest śmieszne, to sie siedzi cicho, a nie klaszcze.