Psalm 23 fragment:
Choćbym szedł ciemną doliną
Zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną
Choćbym szedł ciemną doliną
Zła się nie ulęknę, bo Tyś ze mną jest
Miejmy nadzieję że więcej ludzi zinterpretuje tego ćpuna tak jak my.
O co mu chodzi? Nie chce mi się tracić czasu na oglądanie jego wynurzeń.
Choćbym szedł ciemną doliną
zła się nie ulęknę
bo jestem największym skurwysynem w tej dolinie.
ooooo Chwalmy Pana !
Kiedyś zrozumiesz. Jeszcze nie czas dla Ciebie.
mam nadzieję, że to dla beki..
Bo nie potrafię sobie wyobrazić bardziej wqrwiającego i naiwnego tekstu, jeśli takie słowa są wypowiadane do mnie przez osobę wierzącą.
A zdarzyło mi się parę razy taki bełkot usłyszeć xD
Twoje życie powierza Jezusowi, a ty jemu całe swoje oszędności. Japierdole następny biznesmen się kurwa znalazł, który swój biznes plan oparł na pierdoleniu o Jezusie, wierze, Bogu. Pewnie szkolenia z wyróżnieniem ukończył u samego mistrza Tadzia z Torunia, a na koniec miał zaszczyt opierdolić mu berło razem z jajami aż po same migdały. Musiał być dla Tadzia kimś lepszym niż tylko najlepszym uczniem, bo od tego siadania mu na kolanach tak go wygłaskał, aż wyłysiał. Jeszcze niech radio założy.