Otworzyłem okno, żeby wygonić muchę. Wleciało 3 komary, 2 motyle i świadek jehowy.
P.S. Szukałem po tagach, nie znalazłem.
P.S. Szukałem po tagach, nie znalazłem.
Mucha, komary, motyle nie problem ale świadek jechowy... to chyba z łopatą będziesz go gonił
Kawal kurwa bez sensu, jak sie nie zaprosi, to nie wejdzie.