Chilli challenge, czyli wersja słynnego cinnamon challenge dla prawdziwych mężczyzn (przynajmniej według autora filmu)...
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
🔥
Ubogacacze kulturowi zaczepiali panią
- teraz popularne
W ostatnie wakacje startowalem w miedzynarodowych zawodach we wpierdalaniu chillies . Zaczelo sie od jakis lekkich 100 sos skonczylo sie na 1200000 sos ( albo shs , jak kto chce ) Najgorsza chillie jest chocolate jolokia , jest chujowa w smaku i zamula . A ten gosciu jest amatorem , bo to nie jest az tak otre . Warto przed tym wypic duzy jogurt a po polecam lody i butelke brandy .
Kac po chillies jest najgorszym co przzylem w calym moim zyciu .
Kac po chillies jest najgorszym co przzylem w calym moim zyciu .
Ja zjadłem na przerwie w szkole ale chyba łagodniejszą, ale na drugiej lekcji jeszcze paliło dość mocno xd Na początku niby nic, ale po 10 sekundach się rzuciłem na plecak i kanapką zagryzałem, mleko piłem - nic nie pomagało skutecznie trzeba przetrwać. Powodzenia dla śmiałków
Lok91 napisał/a:
Jalapeno to jeszcze lajcik. Prawie do każdej pizzy to zamawiam.
Mistrzostwem świata jest zjedzenie papryczki o wdzięcznej nazwie Bhut(Naga) Jolokia
pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Scoville'a
ja wyznawałem taką zasadę by nie mówić mi ,że pizza nie jest zbyt ostra:D nie było reklamacji po tym jak pizza mieniła się na zielono od jalapeno , skrywając pod sobą sos tabasco ahh jak oni płakali ,ale jak to sie mówi mogli nie kozaczyć przy dziewczynach:D twardziele zamawiali nawet 3 porcje jalapeno... nigdy tego nie powtarzali biedaki takie pizze to np w da grasso można kupić pozycja chyba 13 pizza mafioso i wiele innych:P już nie pamiętam dobrze bo to ponad rok temu było
no i jak często je się ostre to język się przyzwyczaja i można robić coraz to mocniejesz porcje nie odczuwając tego jakoś wyjątkowo, niestety zwykły klient jak zje taką porcje to długo z wc nie wyjdzie stopniowo ,a wtedy można jeść ten meksyk i być kozakiem
Kurwa, nie wodą Woda rozcieńcza truciznę (pikantny to nie jest smak, to trucizna), ale jej nie neutralizuje. Pikantność (chyba poprawnie napisałem) neutralizują tłuszcze dlatego przy takich zabawach najlepiej mieć pod ręką szklanę mleka... no w tym przypadku z cztery.
Niebo w gębie...
...Piekło w dupie
...Piekło w dupie