Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
To nawet nie ta naprawiana....a ten telefon co w ładowarce siedzi
Nie. Bateria leżała na blacie za ładowanym telefonem.
Pierdolę wszystkie elektryki, niemieckie też. Im ich mniej na drogach, tym lepiej.
Oczywiście, wiem o tym i nie przeczę. Po prostu uważam, że elektryki to w ogóle ślepa uliczka i wciskanie ich nam przez gardło, jak robi Unia Europejska to poroniony pomysł. Niech kupuje kto chce i kogo stać, ale bez dotacji z naszych pieniędzy. I niech odpierdolą się od spalinówek, jeśli elektryki będą kiedyś lepsze (w co wątpię), to auta spalinowe same poznikają. I dlatego, tym bardziej cieszy mnie to cło. Inaczej, Chińczycy zdominowaliby rynek, europejscy producenci padliby na pysk i nie mielibyśmy wyboru.
Oni się wzięli na poważnie, szczególnie Volkswagen, który ogłosił koniec rozwoju spalinówek. A tymczasem, sprzedaż elektryków spadła na łeb i dlatego są w ciemnej dupie. Oj, trzeba będzie się przeprosić z TDI-kiem.
Nie paliłem nigdy gumy w elektryku, dlatego pytam o takie rzeczy. Takie to dziwne?
Elektryków nie wciskają przez gardło nam tylko producentom samochodów. Wbrew pozorom urzędnicy ue nie są idiotami i dobrze wiedzą że jeśli nie zmuszą tego skostniałego przemysłu do pójścia na przód to za kilka lat i tak nikt nie kupi ich samochodów spalinowych a oni i tak padną na pysk podobnie jak kiedyś Nokia, Kodak i wiele innych firm które postanowiły że nie ma sensu się rozwijać. Elektryki już są lepsze, mam na podjeździe elektryka i spalinowy, jakos nikt w domu nie chce jeździć spalinowym pomimo że to samochód teoretycznie dużo lepszej klasy niż ten na baterie i wiadomo że kiedy przyjdzie czas na wymianę to zastąpi go EV.
Jak sobie w ogóle wyobrażasz zatrzymanie rewolucji energetycznej w Europie poprzez cła? Mamy się zamknąć w swoim grajdołku, dalej kupować silniki spalinowe od producentów legacy I udawać że świat na zewnątrz nie istnieje, jak w jakiejś Korei czy na Kubie? Sprzedaż elektryków cały czas rośnie, to że spadła dynamika wzrostu wcale nie oznacza załamania sprzedaży, ale jak już powiedziałeś wiedzę czerpiesz z memów i Facebooka więc nie dziwi mnie że tak twierdzisz. Co do wzięcia się europejskich producentów za elektryki to na razie wygląda to w ten sposób że coś tam robią ale wyceniają je tak żeby ich samochody spalinowe wydawały się tanie i żeby za bardzo elektrykow nie sprzedawać. To da im kolejny argument podczas lobbowania za odroczeniem zakazu sprzedaży ice, "przecież robimy elektryki ale klienci ich nie chcą kupować", ale niedawno się chyba przeliczyli ze swoim cwaniactwem i urzędnicy ani myślą odroczyć ten zakaz więc skończy się odcinanie kuponów z technologii XIX wieku.
Ogólnie ta technologia ciągle się rozwija ale już w tym momencie jeśli masz możliwość ładowania w domu lub w pracy i nie jeździsz regularnie więcej niż 300km dziennie to wybór elektryka powinien być raczej oczywisty że względu na wygodę, koszty eksploatacji i porównywalną cenę zakupu (nie wliczając koncernu stellantis). Oczywiście są modele które spokojnie poradzą sobie i z przebiegami rzędu 500km ale średnio obojętne jaki EV robi teraz te 300km bes problemu.
Co do upalania, to przecież systemy kontroli trakcji pojazdu działają podobnie jak w spalinowym, w nich z ESP też nie da się za bardzo palić gumy. Jeśli da się to wyłączyć to można palić kapcia, jeśli nie to nie bardzo. Jedyną różnicą jaką zauważyłem to sposób działania kontroli trakcji gdzie zamiast używać hamulca samochód reguluje moc silnika zeby zachować przyczepność.
Ps. Pogadaj sobie z kimś kto ma elektryka czy miałby ochotę wrócić do silnika spalinowego
Elektryków nie wciskają przez gardło nam tylko producentom samochodów. Wbrew pozorom urzędnicy ue nie są idiotami i dobrze wiedzą że jeśli nie zmuszą tego skostniałego przemysłu do pójścia na przód to za kilka lat i tak nikt nie kupi ich samochodów spalinowych a oni i tak padną na pysk podobnie jak kiedyś Nokia, Kodak i wiele innych firm które postanowiły że nie ma sensu się rozwijać. Elektryki już są lepsze, mam na podjeździe elektryka i spalinowy, jakos nikt w domu nie chce jeździć spalinowym pomimo że to samochód teoretycznie dużo lepszej klasy niż ten na baterie i wiadomo że kiedy przyjdzie czas na wymianę to zastąpi go EV.
Jak sobie w ogóle wyobrażasz zatrzymanie rewolucji energetycznej w Europie poprzez cła? Mamy się zamknąć w swoim grajdołku, dalej kupować silniki spalinowe od producentów legacy I udawać że świat na zewnątrz nie istnieje, jak w jakiejś Korei czy na Kubie?
Wolałbym żeby decydowali producenci i klienci, a nie jakiś urzędas. Skoro są lepsze, to nie trzeba nikogo zmuszać i zakazywać, prawda? A cła mają chronić europejski przemysł, a raczej to co z niego zostało. To źle?
ale jak już powiedziałeś wiedzę czerpiesz z memów i Facebooka więc nie dziwi mnie że tak twierdzisz.
Gdzie tak powiedziałem?
Co do wzięcia się europejskich producentów za elektryki to na razie wygląda to w ten sposób że coś tam robią ale wyceniają je tak żeby ich samochody spalinowe wydawały się tanie i żeby za bardzo elektrykow nie sprzedawać. To da im kolejny argument podczas lobbowania za odroczeniem zakazu sprzedaży ice, "przecież robimy elektryki ale klienci ich nie chcą kupować", ale niedawno się chyba przeliczyli ze swoim cwaniactwem i urzędnicy ani myślą odroczyć ten zakaz więc skończy się odcinanie kuponów z technologii XIX wieku.
No, piękna teoria spiskowa ci wyszła, prawicowe szury mogą ci pozazdrościć. Chociaż oni byliby bardziej kreatywni i dodaliby coś o Żydach niszczących europejski przemysł dla swojej korzyści.
Volkswagen już kilka lat temu ogłosił koniec rozwoju aut spalinowych i przejście na elektryki. Zainwestowali kupę kasy w badania, rozwój i produkcję, a później świadomie zawyżali ceny żeby teraz plajtować i zamykać fabryki? No, kurwa, człowieku, pomyśl chwilę. A Unia będzie ponownie rozważać sens zakazu sprzedaży spalinówek bodajże w 2026 roku, taka była ostateczna decyzja Komisji Europejskiej w tej sprawie, więc nic nie jest jeszcze przesądzone, ale o tym chyba nie słyszałeś. Powiedz lepiej skąd ty czerpiesz wiedzę? Czyżby z memów i Facebooka?
Ogólnie ta technologia ciągle się rozwija ale już w tym momencie jeśli masz możliwość ładowania w domu lub w pracy i nie jeździsz regularnie więcej niż 300km dziennie to wybór elektryka powinien być raczej oczywisty że względu na wygodę, koszty eksploatacji i porównywalną cenę zakupu (nie wliczając koncernu stellantis).
Więc to nie dla mnie. Jeżdżę 500, a czasem 800 km dziennie, więc dopóki nie będzie elektryków zdolnych pokonać ten dystans na jednym ładowaniu w dowolnej temperaturze i o każdej porze roku, będę jeździł sprawdzonym dieslem.
Wolałbym żeby decydowali producenci i klienci, a nie jakiś urzędas. Skoro są lepsze, to nie trzeba nikogo zmuszać i zakazywać, prawda? A cła mają chronić europejski przemysł, a raczej to co z niego zostało. To źle?
Gdzie tak powiedziałem?
No, piękna teoria spiskowa ci wyszła, prawicowe szury mogą ci pozazdrościć. Chociaż oni byliby bardziej kreatywni i dodaliby coś o Żydach niszczących europejski przemysł dla swojej korzyści.
Volkswagen już kilka lat temu ogłosił koniec rozwoju aut spalinowych i przejście na elektryki. Zainwestowali kupę kasy w badania, rozwój i produkcję, a później świadomie zawyżali ceny żeby teraz plajtować i zamykać fabryki? No, kurwa, człowieku, pomyśl chwilę. A Unia będzie ponownie rozważać sens zakazu sprzedaży spalinówek bodajże w 2026 roku, taka była ostateczna decyzja Komisji Europejskiej w tej sprawie, więc nic nie jest jeszcze przesądzone, ale o tym chyba nie słyszałeś. Powiedz lepiej skąd ty czerpiesz wiedzę? Czyżby z memów i Facebooka?
Więc to nie dla mnie. Jeżdżę 500, a czasem 800 km dziennie, więc dopóki nie będzie elektryków zdolnych pokonać ten dystans na jednym ładowaniu w dowolnej temperaturze i o każdej porze roku, będę jeździł sprawdzonym dieslem.
Nie chce mi się rozdzielać cytatu na drobne na telefonie. Serio uważasz że pozostawienie decyzyjności w takich sprawach jak przyszłość rozwoju technologii, przemysłu i niezależności energetycznej prezesom korporacji których interesuje tylko i wyłącznie cena akcji w ciągu ich kilkuletniej kadencji oraz oraz ludziom którzy w większości są bandą ograniczonych i zmanipulowanych tępaków to dobry pomysł? No gratuluję.
Teoria spiskowa? No chyba ty jesteś jednak w tym lepszy skoro według ciebie wypuszczenie kilku koślawych modeli jakością wykonania odstająca od reszty pojazdów w gamie nazywasz wzięcie się największego niemieckiego koncernu na poważnie za elektryki. No, kurwa, człowieku, pomyśl chwilę, dodatkowa, treść , żeby, wyjebać, więcej, przecinków,,. Jednym niemieckim koncernem który na poważnie zabrał się za EV jest chyba BMW.
Współczuję codziennego jeżdżenia 800km, zatrzymujesz się chociaż na toaletę czy butelka załatwia sprawę? Może taki elektryk byłby jednak dla ciebie lepszym narzędziem pracy bo mógłbyś chociaż podczas godzinnego ładowania coś zjeść i się wysrać. Co weekend pewnie jeździsz w Alpy a zaraz potem na Chorwację i bez dieselka ani rusz.
Nie chce mi się dłużej z tobą dyskutować bo przypominasz mi tych którzy śmiali się ze mnie w 2003 że noszę w kieszeni telewizor a nie telefon. A to jeden dzień trzyma na baterii? Paanie to się nigdy nie przyjmie, nikt tego nigdy nie kupi poza garstką entuzjastów. To samo słyszałem o panelach słonecznych, pompach ciepła, automatycznych skrzyniach biegów, e-mailach i wielu innych technologiach które były zbyt świeże żeby przeciętny Janusz mógł ogarnąć umysłem fakt że za kilka lat to będzie codzienność.
Nie chce mi się rozdzielać cytatu na drobne na telefonie. Serio uważasz że pozostawienie decyzyjności w takich sprawach jak przyszłość rozwoju technologii, przemysłu i niezależności energetycznej prezesom korporacji których interesuje tylko i wyłącznie cena akcji w ciągu ich kilkuletniej kadencji oraz oraz ludziom którzy w większości są bandą ograniczonych i zmanipulowanych tępaków to dobry pomysł? No gratuluję.
Tak, to lepszy pomysł niż gospodarka centralnie sterowana przez urzędasów, którym się wydaje, że wiedzą lepiej czego człowiek potrzebuje. Była już taka i splajtowała 30 lat temu. Nie wracajmy do niej.
Nie chce mi się dłużej z tobą dyskutować bo przypominasz mi tych którzy śmiali się ze mnie w 2003 że noszę w kieszeni telewizor a nie telefon. A to jeden dzień trzyma na baterii? Paanie to się nigdy nie przyjmie, nikt tego nigdy nie kupi poza garstką entuzjastów. To samo słyszałem o panelach słonecznych, pompach ciepła, automatycznych skrzyniach biegów, e-mailach i wielu innych technologiach które były zbyt świeże żeby przeciętny Janusz mógł ogarnąć umysłem fakt że za kilka lat to będzie codzienność.
Aaaa, gadżeciarz... Kupisz wszystko, choćby było badziewne i niepotrzebne, byle nowe i wzbudzało podziw podobnych do ciebie próżniaków. Spoko, żyj jak chcesz ale to nie moja bajka. Nie narzucaj jej innym, nawet jeśli wydaje ci się, że wiesz lepiej co im potrzebne. Bo tylko ci się wydaje. Spróbuj sobie wyobrazić, że istnieją ludzie, którzy korzystają z nowoczesnych technologii, ale tylko tych, które im służą. I nie robią tego na pokaz, tego pewnie nie zrozumiesz nigdy.
Tak, to lepszy pomysł niż gospodarka centralnie sterowana przez urzędasów, którym się wydaje, że wiedzą lepiej czego człowiek potrzebuje. Była już taka i splajtowała 30 lat temu. Nie wracajmy do niej.
Aaaa, gadżeciarz... Kupisz wszystko, choćby było badziewne i niepotrzebne, byle nowe i wzbudzało podziw podobnych do ciebie próżniaków. Spoko, żyj jak chcesz ale to nie moja bajka. Nie narzucaj jej innym, nawet jeśli wydaje ci się, że wiesz lepiej co im potrzebne. Bo tylko ci się wydaje. Spróbuj sobie wyobrazić, że istnieją ludzie, którzy korzystają z nowoczesnych technologii, ale tylko tych, które im służą. I nie robią tego na pokaz, tego pewnie nie zrozumiesz nigdy.
Gospodarka centralnie sterowana nie jest dobra ale wolny rynek też nie gdyż efektywnie jest to wtedy gospodarka centralnie sterowana przez korporacje i ich nieograniczoną chciwość.
Bardzo chciałbym żebyś miał rację z tym gadzeciarzem ale niestety jestem zbyt biedny na bycie takowym. Gdybym chciał cokolwiek robić na pokaz to na pewno nie na forum gdzie każdy raczej stara się być anonimowy.
No cóż, pewnie się nie dogadamy. Ja twierdzę że elektryki nie są chujowe, dla większości kierowców w zupełności wystarczające już w tym momencie. Ty jako promil użytkowników samochodów regularnie robiący ogromne
przebiegi twierdzisz że są chujowe bo pomimo bycia wystarczającym dla 99% kierowców dla ciebie lepszym jest jeszcze w tym momencie diesel. Samemu jadę 2 razy do roku w trasę 2000km i to jest chyba jedyny czas kiedy wsiadam do swojego spaliniaka, poza tym jeździ nim tylko żona kilka km do pracy. Czy w takiej trasie spalinowy jest lepszy? Na pewno, ale gdybym go nie miał to spokojnie mógłbym przeboleć te dodatkowe 2-3 godziny podczas takiej podróży które zaoszczędzę z nawiązką podczas reszty roku nie jeżdżąc na stację benzynowe.
Ty jako promil użytkowników samochodów regularnie robiący ogromne
przebiegi twierdzisz że są chujowe bo pomimo bycia wystarczającym dla 99% kierowców dla ciebie lepszym jest jeszcze w tym momencie diesel. Samemu jadę 2 razy do roku w trasę 2000km i to jest chyba jedyny czas kiedy wsiadam do swojego spaliniaka, poza tym jeździ nim tylko żona kilka km do pracy. Czy w takiej trasie spalinowy jest lepszy? Na pewno, ale gdybym go nie miał to spokojnie mógłbym przeboleć te dodatkowe 2-3 godziny podczas takiej podróży które zaoszczędzę z nawiązką podczas reszty roku nie jeżdżąc na stację benzynowe.
Promil użytkowników? Jeżdżę służbowo, takich jak ja jest sporo. Spalinowy jest (i jeszcze długo będzie) lepszy, bo po pierwsze - na jednym zbiorniku przejadę całą trasę i zatrzymuję się tylko na kibel i jedzenie, bez stresu, czy dojadę. Po drugie - tankowanie trwa 5 minut, a stacje są wszędzie. Punkty ładowania jeszcze nie, szczególnie w Polsce. A diesel mało pali, więc to dodatkowy plus.
Promil użytkowników? Jeżdżę służbowo, takich jak ja jest sporo. Spalinowy jest (i jeszcze długo będzie) lepszy, bo po pierwsze - na jednym zbiorniku przejadę całą trasę i zatrzymuję się tylko na kibel i jedzenie, bez stresu, czy dojadę. Po drugie - tankowanie trwa 5 minut, a stacje są wszędzie. Punkty ładowania jeszcze nie, szczególnie w Polsce. A diesel mało pali, więc to dodatkowy plus.
Ten stop na kibel i jedzenie jest zazwyczaj wystarczający żeby naładować samochód na drugą połowę trasy. Ja ledwie zdążam pójść z dziećmi do toalety i to zazwyczaj samochód czeka na nas a nie my na samochód. Infrastruktura w Polsce co prawda kuleje ale ma się jednak coraz lepiej i nadąża za marnym rozwojem rynku ev w naszym kraju, tam gdzie ludzie kupują te samochody chętniej infrastruktura też proporcjonalnie się rozbudowuje. Inna sprawa to fakt że ceny na publicznych stacjach ładowania nie zachęcają do przesiadki na EV robiąc takie przebiegi, mam nadzieję że gdy ładowarki i koszty przyłącza się zamortuzyją ceny nieco znormalnieją, choć niewykluczone że nie, biorąc pod uwagę fakt że większość osób ładuje się jednak w domu.
Serio takich jak ty jest naprawdę mało, jestem już dosyć stary i w życiu spotkałem tylko 2 osoby jeżdżące tak dużo. Jeden rozwoził maszynistów którzy mieli przejąć pociąg gdy ten drugi kończył a inny dostarczał krew i narządy do transplantacji. Naprawdę nie ma wielu osób których praca wymaga pokonywania takich odległości, może ci się wydaje że jest inaczej bo pracując w takiej branży masz z nimi do czynienia ale kiedyś pytałem znajomych i nikt nie znał nikogo kto tak pracuje. W każdym razie zanim do jakiegokolwiek wycofania ice że sprzedaży dojdzie to myślę że standardem będzie zasięg 700km + w EV bo ostatnio coraz więcej takich modeli się pojawia.
I weź tu wsiądź do elektryka, który pod podłogą ma pół tony tego chińskiego badziewia. Słusznie Unia wprowadziła cła zaporowe na chińskie auta elektryczne. Będziemy bezpieczniejsi.
Muszę Cię zasmucic, akumulatory są niemieckie w autach typu Tesla
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów