Chuja tam, a nie chińska myśl techniczna. Przykład do pierwszego filmu, bo pewnie on robi największe wrażenie:
Kolejka nazywa się, po niemiecku, Wuppertaler Schwebebahn, jeździ od początku XX wieku nieprzerwanie, z ciekawostek przewoziła słonia, który z niej wyskoczył
A jeszcze co do chińskiej myśli, wszystkie pokazane w filmiku wynalazki i urządzenia to amerykańskie, europejskie bądź japońskie projekty. Chiny je masowo produkują, bo chuja sobie robią z patentów i ochrony własności przemysłowej, więc kopiują 1:1 i pokazują, że swoje i jakie nowe. Z takim precedensem powinno się coś zrobić, żeby pieniądze zostały u prawdziwych twórców, ale póki co Chiny są fabryką i śmietnikiem świata, więc nikt na nich ręki nie podniesie. Świat idzie do przodu, nawet w Chinach, ale to jeszcze nie jest państwo, które opiera swój kapitał na wiedzy, a bardziej na produkcji, co prawda telewizorów i smartfonów, ale jednak. Pomysły i innowacje są jednak domeną państw wysoko rozwiniętych, a Chiny do nich nie należą.