18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
Avatar
TB303 2018-05-30, 16:32 1
Gdyby nie skośne oczy i język, pomyślałbym, że to polska policja
Zgłoś
Avatar
~Velture 2018-05-30, 16:48 1
@up
Prędzej straż miejska bo oni to są obsrane pizdy do łobuzów i kozaki tylko do normalnych ludzi.
Zgłoś
Avatar
Gdzio90 2018-05-30, 16:57
po co ryzykować, jak można zarabiać na mandatach
Zgłoś
Avatar
SaveTheTrees 2018-05-30, 17:01 70
I bardzo dobrze. Chodzą ludzie na jakieś sztuki walki, uczą się technik obrony przed nożem, które najczęściej w prawdziwym starciu okazują się nieskuteczne.
Dobry trener powie - nie daj się wciągnąć w bójkę uliczną. A jak już musisz, to spierdalaj jak zobaczysz nóż.
Zgłoś
Avatar
bloodwar 2018-05-30, 17:49 50
Walka na noże wygląda fajnie tylko na walkach pokazowych i na filmach jak kolo atakuje powoutku i zawsze takimi ruchami które łatwo zablokować i odeprzeć np znad głowy albo szerokim zamachem a ewentualne rany od noża dla Rambo czy innego Terminatora znaczą tyle co nic, w realu zanim zdążysz pomyśleć "o kurwa, on ma nóż!" już dotaniesz trzy szybkie ciosy szpicem w okolice brzucha i umierasz w ciagu kilku minut od krwotoku po jakiejś przeciętej aorcie, na ulicy nie ma miejsca na akcje w stylu Rambo a za honor i próbowanie nie ma dodatkowych punktów - one są tylko za PRZEŻYCIE. Więc jak widzicie nóż - nie udawajcie bohatera tylko spierdalajcie!
Zgłoś
Avatar
8765tj 2018-05-30, 18:51 9
Znajomy(Nie najbystrzejszy, nie uznający ucieczki lub chociaż własnego gazu/teleskopa bo niehonorowo itp) kiedyś z, jak twierdził dobroci serca wmieszał się w walkę między jakimiś 2 w nocy. Rzeczywiście, na chwilę położył tego "aktywnego" i było dobrze. Chciał sięgnąć po telefon i z zaskoczeniem namacał plamę. Miał fart bo składak poszedł między żebrem a śledzioną, i również podobnym fartem nie naruszył otrzewnej z siecią. Naturalnie, gdy tak klęczał i się dziwił, tamten zdążył się pozbierać i tyle go widzieli. Gdyby ktoś chciał mnie zjechać że własny sprzęt jest be, niby powoduje eskalację, względnie wyskoczy z lewicową doktryną głoszącą iż uzbrojenie= chęć użycia, powiem krótko. Sam gierojem nie jestem. Jak robi się nieciekawie próbuję załagodzić lub zwiać, tylko jest jedno ale. Nie zawsze będziecie sami. Czy ktokolwiek w podobnej sytuacji zbiegł, zostawiając za sobą np. żonę, dziecko czy kogoś nie zdolnego do starcia? Jak mniemam niekoniecznie. Zresztą wszystko trzeba wypośrodkować, zamiast uczyć się algorytmów. Brawura i niepotrzebne błyskanie sprzętem jest głupotą, jednak lepiej mieć rezerwowe rozwiązanie.
Zgłoś
Avatar
~Velture 2018-05-30, 19:08 22
@up
Mój znajomy kiedyś brał udział w walce z nożownikiem. Też w nocy.
Trenował krav magę ok 10 lat. Wpierdolił typowi a tamten uciekł.
Wracając metrem dopiero mu pasażerowie powiedzieli, że przecieka.
Tak to nic nie czuł bo adrenalina. Fartem kurwa ominęło mu nerkę.
Mówił mi, że zupełnie nic nie czuł i nie wiedział o tym póki mu nie powiedzieli, że mu krew cieknie...

No a ile było sytuacji u nas jak ćpuny ze strzykawą wyskakiwały na kogoś i grozili, że wstrzykną mu krew z hiv itp.?

Bić się można kurwa z jakimś sebą na gołe łapy ale jak ktoś ma narzędzia to szkoda życia i zdrowia bo to nie sparing tylko ulica bez zasad.
Zgłoś
Avatar
J................8 2018-05-31, 10:01
dlatego warto nosić baton przy dupie dla obrony bo zawsze można spróbować przyjebać po łapach czy coś.
@up adrenalina to fazka bo raz zażyło mi się przedziurawić nogę nożem (głęboko). zatamowałem, do szpitala nie pojechałem bo po chuj mi czekać 5h na parę szwów i godzinę później już u kumpla zostałem zapytany chwilę po zdjęciu butów: "ty a co ci z nogą" ogólnie upierdoliłem mi cały przedpokój. zatamowałem, zmyłem krew, założyłem prowizoryczny opatrunek i...i się najebałem bo bez celu do niego nie lazłem ot cała historia, fajnie było
Zgłoś
Avatar
NiesfornyMisio 2018-05-31, 10:27 3
Pierwsza zada walki na noże brzmi: NIE WDAWAJ SIĘ W WALKĘ NA NOŻE!!!
Zgłoś
Avatar
Machol 2018-05-31, 13:01 7
Jak koleś wyciąga nóż, to jedyna szansa w tym, że jest najebany i łapie lagi. Inaczej postawienie się gołymi pięściami to dobry sposób żeby zabić się w nieciekawy sposób. Jak gość ledwo stoi na nogach i sięga po nóż, łapiemy go za nadgarstek tej dłoni w której trzyma swój mieczyk i wszystko pod kontrolą. Ale postawić się trzeźwemu to chyba trzeba być pierdolonym Neo i robić uniki gibając się jak pierdolony rezus.
Zgłoś
Avatar
krasnal_hałabała 2018-05-31, 20:20
Ja uważam że trzeba chodzić w przeszywanicy i kolczudze i wtedy ci nic nie będzie.
Zgłoś
Avatar
SaveTheTrees 2018-06-01, 13:53 1
@up
A ja uważam, że kolczuga przed dźgnięciem cię średnio ochroni. Chociaż na pewno odbierze sporo energii (zwłaszcza porządna nito-sztanca), a przeszywka sprawi, że nóż się płycej wbije. Ale pełnej ochrony nie gwarantuje.
Zgłoś
Avatar
krasnal_hałabała 2018-06-01, 20:33
Przed dźgnięciem nie bardzo ale cięcia znosi świetnie, gorzej dostać obuchem.
Zgłoś