18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
Nie od dziś wiadomo, że złotówy to chuje, oszuści i cwaniaki, ale ten dostał za swoje.

Cytat:

Stało się. Przedwczoraj wieczorem chiński taksówkarz chciał mnie przewałkować ale finalnie to ja przewałkowałem jego. A było to tak. Dzwoni do mnie kolega Chińczyk i zaprasza na kolacje a potem na wypad do KTV (powiedzmy, że to taki chiński pub). Z jednej kolacji zrobiły się dwie ale to nieistotne, zabawa w KTV przebiegła bez niespodzianek. Godzina pierwsza w nocy powoli trzeba wracać do domu. Jako pierwszemu udało mi się złapać taxi, zabrałem resztę kompanów, odwiozłem ich pod hotel (część to przyjezdni) a sam wróciłem do domu. Rachunek wysoki ale trzeba było przejechać spory kawałek miasta. Zapłaciłem i… rozejrzałem się po aucie czy nic czasem nie wypadło mi z kieszeni, taka rutynowa czynność. Wymieniłem pożegnania z taksówkarzem i poszedłem do domu. Idąc po klatce schodowej sięgnąłem ręką po klucz do kieszeni. Klucz jest ale w kieszeni nie ma telefonu. W torbie też nie ma. Pewny byłem, że jeszcze w taxi miałem telefon bo zdzwaniałem się z Chińczykami. Na szczęście miałem przy sobie tablet z którego mogłem zadzwonić. Wybrałem numer mojej komórki, jest sygnał, komórki na pewno nie mam przy sobie. Po chwili ktoś odbiera, to taksówkarz. Mówię mu co i jak i ten zawraca. Schodzę na dół a ów pojawia się po minucie. Ja w międzyczasie szykuję w jednej kieszeni dychę a w drugiej dwie. Trzeba będzie mu zapłacić za to zawrócenie, gdyby włączył licznik wracając to byłoby to 10 ale wina po mojej stronie więc na 20 też się zgodzę. Jednak taksówkarz ma inny plan na „bogacza” z Europy. Na dzień dobry pyta o nagrodę ja mówię, że dam mu dyszkę za ten dodatkowy kilometr (maksymalnie tyle ujechał w wąskich uliczkach osiedla, którego nie znał, w nocy). Jednak ten stanowczo mówi, że należy się 200 rmb (100 zł). Ja na to, że nie mam 200 rmb i że w ogóle nie mam chińskich pieniędzy. Na to taksiarz mówi, że mogę zapłacić w dolarach. Ja na to, że dolary mam w domu (już wtedy zrodził mi się automatycznie w głowie pewien pomysł). Taksówkarz mówi, żebym szedł do domu po kasę bo jak nie zapłacę to on telefonu mi nie odda. Mogłem się kłócić, spisać numer taxi ale co to by dało? On miał w ręku telefon a ja bez telefonu jak bez ręki, nie mam ochoty na zadymy – szkoda czasu a telefon rzecz bardzo ważna i trzeba go odzyskać. Poszedłem więc na górę po moje „dolary”. Zszedłem na dół i aby zwiększyć zaufanie mówię do niego na wstępie: „przepraszam ale mam tylko euro i w sumie to tylko 180 rmb, nie mam więcej przy sobie”. Dałem mu kasę a ten obejrzał i mówi, żebym w takim razie dołożył jeszcze tą dychę rmb, którą oferowałem na wstępie (niezły cham). Mówię do chama, że tą dychę zostawiłem u góry w domu i to moja ostatnia dycha w gotówce, którą potrzebuje na śniadanie nim pójdę do banku po kasę. Oddał telefon i odjechał. Euro, które mu dałem jest w Chinach niewymienialne a mówiąc dosłownie nieużyteczne, chyba że w celach kolekcjonerskich. Polska na szczęście też nie jest w strefie euro. Cham ma w garści 1 zł i 40 gr NBP w nominałach 2 razy po 50 gr i 2 razy po 20 gr. W sumie to 3 rmb. To takie moje drobne, które wrzucam w Chinach do fontanny, mam tego pełno w domu. Był na tyle głupi, że uwierzył, że to prawdziwe euro (na to mógł się nabrać) ale jeszcze do tego łyknął fakt, że 140 euro (w sumie miał 140 gr) to 180 rmb (140 prawdziwych euro to około 1200 rmb). W ciągu kilkuletniego pobytu w Chinach nie raz już zostawiłem coś w taxi czy w innym miejscu i zawsze dostałem to z powrotem. Ten przypadek to wyjątek pośród masy uczciwych Chińczyków a opisany przeze mnie z powodu zabawności całej sytuacji.

Zgłoś
Avatar
lofix1 2013-06-12, 20:37 4
a chuj to kogo, kurwa? przyjaciół nie masz?
Zgłoś
Avatar
Bridgwater88 2013-06-12, 20:52 19
dzizas oczoplasow dostalem 0_0
Zgłoś
Avatar
j................s 2013-06-12, 21:51
Od tych mrówek kurwicy oczu dostałem ale masz wielkiego kopa w dupę za głupotę gubić telefon z którym nie możesz się obejść ani minuty...kurwa mać
Zgłoś
Avatar
T0B1 2013-06-12, 22:29 2
Było dać jeszcze czcionkę 6, żeby się łatwiej czytało.
Zgłoś
Avatar
b................e 2013-06-12, 22:42 1
不他媽的
Zgłoś
Avatar
mamut360 2013-06-12, 22:46 6
Jak dostał za swoje? I tak dostał 1.40zł podczas gdy gówno mu się należało. Za swoje to by dostał z buta w pysk.
Zgłoś
Avatar
chybeck 2013-06-12, 22:46 3
Pewnie tak się czuł bohater tej akcji po całym zdarzeniu:

Zgłoś
Avatar
hszanu 2013-06-12, 22:59 5
BongMan napisał/a:

Klucz jest ale w kieszeni nie ma telefonu. W torbie też nie ma. Pewny byłem, że jeszcze w taxi miałem telefon bo zdzwaniałem się z Chińczykami.



nosisz torbe ? gejozo!
Zgłoś
Avatar
Takeda 2013-06-12, 23:03 8
@up BongMan nie jest autorem. A zresztą istnieją męskie torby, pochwal się swoimi śliskimi dresami i klapkami Kubota.
Zgłoś
Avatar
Cienió 2013-06-12, 23:57
kurwa co to za euro co nie jest wymienialne, kolekcjonerskie czy jakie tam ?
Zgłoś
Avatar
orzech1991 2013-06-13, 2:11
i co to za euro a poźniej pisze że NBP, pozniej ze to tylko ileś tam groszy i że niby to w papierku było? tam sytuacja mi sie tak zagęszcza ze chyba musze wytrzeźwieć co autor chciał przekazać..
Zgłoś
Avatar
yasu19956 2013-06-13, 8:54
orzech1991 napisał/a:

i co to za euro a poźniej pisze że NBP, pozniej ze to tylko ileś tam groszy i że niby to w papierku było? tam sytuacja mi sie tak zagęszcza ze chyba musze wytrzeźwieć co autor chciał przekazać..



kręcił skośnookiemu masę, że to Euro, a tak na prawdę dał mu polski nominał <Captain Obvious flies away>
Zgłoś
Avatar
emd 2013-06-13, 12:00
Takeda, BongMan to Twoj chlopak, ze tak go bronisz?
Zgłoś
Avatar
Takeda 2013-06-13, 12:37
emd napisał/a:

Takeda, BongMan to Twoj chlopak, ze tak go bronisz?



Kolejny marny prowokator.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie