Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
U nas jak byliśmy na wycieczce w kinie na edukacyjnym filmie pt "Pokłosie" tośmy pili wódkę, a nam w sklepie sprzedali normalnie, tak się narąbaliśmy że Pani Ela, przyszła i myślała czym żesmy się tak potruli
I co mamy z tego powodu zacząć bić brawa? Nie masz się czym chwalić.
A budowlańcy no cóż... większość z nich nie nadaje się do tego co robią.
Wszyscy się dziwią jak to jest, że tak dużo pracujemy a dalej bieda w kraju. Odpowiedź jest prosta - bo większość pracuje chujowo, tak aby się nie napracować. Tu postoją godzinkę, tam zapalą za rogiem, pochodzą trochę i połowa zmiany z głowy. Ogólnie panuje u nas jakieś chore przyzwolenie na cwaniactwo i każdy kto je uprawia staje się pozytywnym bohaterem codziennych opowiastek. "Bo sam zobacz jak on w ciula zrobił swojego szefa." Z bólem serca ale stwierdzam, że jesteśmy pojebanym narodem...
Chłopie jak sie idzie do firmy drucik to tak jest te czasy sie skończyły ludzie sami dzwonią na policje jak od ciebie poczują byle mieć pretekst żeby ci nie zapłacić. Pilnują na kazdym kroku jescze jak się muratorów naczytają to koniec świata 2 tygodnie w jakiejś h**** przerobiłeś i błyszczysz teraz jest taka konkurencja firm, że w pale sie nie mieści. W małych zakładach produkcyjnych czy hurtowniach nie walą? Podrośnij przyszły zmywaku w UK
Nie wszędzie tak jest. Sam co wakacje zatrudniam się na budowach i nie ma takiej tragedii
Ja też mam nauczkę aby nie zostawiać fachowców samym sobie. Zleciliśmy remont tarasu ,,fachowcom,, oczywiście były teksty że będzie pan zadowolony, że to my to fachowce so, dopiero się zacząłem niepokoić jak po podaniu symbolicznej graby po uzgodnieniu umowy majster natychmiast zaproponował wódeczkę... minął tydzień, robota prawie nie ruszona, chłopy spite że ledwo na oczy widzą wszystko krzywo i do wyjebania razem z ekipą.
Inny przykład - koleżanka zamówiła fachowca do ceramiki w łazience, nie dość że gość się do niej dostawiał, żydził kase na jabole i piwo to jeszcze spierdolił jej łazienkę tak że przedszkolaki by to lepiej zrobiły.
Nauczka na przyszłość - wszelkich fachowców trzeba na krótkim łańcuchu trzymać, wóda po robocie inaczej wypad na zbity ryj. Chcecie chlać to skończcie pracę
Amen
Robiłeś na budowie w Warszawie, gdzie chłopaki przyjechali z jakiegoś biedniejszego rejonu Polski na robotę?
Nie wszędzie tak jest. Sam co wakacje zatrudniam się na budowach i nie ma takiej tragedii
Dokładnie tak.
Chłopie jak sie idzie do firmy drucik to tak jest te czasy sie skończyły ludzie sami dzwonią na policje jak od ciebie poczują byle mieć pretekst żeby ci nie zapłacić. Pilnują na kazdym kroku jescze jak się muratorów naczytają to koniec świata 2 tygodnie w jakiejś h**** przerobiłeś i błyszczysz teraz jest taka konkurencja firm, że w pale sie nie mieści. W małych zakładach produkcyjnych czy hurtowniach nie walą? Podrośnij przyszły zmywaku w UK
ke?
Docieplenia na wieżowcach latają po rusztowaniu najebani, drogownictwo dziury się łata po wypiciu kilku flaszek z kumplami z roboty, no z dachami trochę gorzej bo jednak trzeba wleźć na niego ale wszędzie piją i pić będą. W porządnej firmie mogą zatrudnienie znaleźć po zawodówce z doświadczeniem. Akurat obok mnie docieplenie robią jest to pierwsza firma w której nie zauważyłem pijaństwa a uczciwą i szybką pracę bo zapierdalają jak motorki a efekty z dnia na dzień w oczach rosną. Z ciekawości zapytałem ich szefa ile im płaci i jakie warunki. 5lat doświadczenia, byle jaka ale musi być zawodowa, dostają 3000 na rękę + premie.
Powiedział że nie piją zapierdalają i takie kwoty można im śmiało płacić. Postojowe robią tylko poniżej -5 bo wtedy klej nie schnie.
Ps. Najlepsze jest to że robią poniedziałek- piątek 8-16 i do widzenia, w soboty do 14
Praca marzenie, i zarobisz i pożyjesz mając czas dla siebie.
Nie spinać dupy jak 80% tych amatorskich firm bierze pracowników na 12-14h dziennie na czarno to nic dziwnego że piją, przynajmniej taka moja ocena:)
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów