Jedziesz Mariusz, podpalaj.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Nie znam się, ale czy nie miał rąk wysmarowanych takim specjalnym żelem ognioodpornym wykorzystywanym przez kaskaderów? Było mu na bank gorąco ale chyba nie miał strasznych poparzeń. Gdyby trzymał w łapach 1000 st.C to dostałby takiego powera, że spokojnie ten plaster by rozerwał.
powinien wepchac go sobie w penisa i podpalic - tak by nie mogl sie rozmnazac...
Powodzenia w waleniu konia
Jod123 napisał/a:
Wyczuwam eksperta.
To z czego jest zrobiony ten stalowy drucik w środku "zimnego ognia", że się nie stopi?
żaden ze mnie ekspert, przekazuję to czego mnie w szkole uczyli
Nie wiem jaka dokładnie jest temperatura spalania takiego zimnego ognia na patyczku, ale wszędzie podają, że DO 2000 stopni... DO czy nie =, zależy od mieszanki pewnie. Uznałem, że to interesujące więc napisałem.