Wieczorem idzie dwóch chłopów i kobieta w ciąży przez pole. Nagle kobieta zaczyna rodzić. Wtedy pierwszy chłop mówi do drugiego:
- ty odbierasz poród a ja będę ci świecił latarką
I się zaczęło. Wychodzi pierwsze dziecko, drugie, potem trzecie. Pierwszy chłop nagle mówi:
- ty cholera wyłącz tę latarkę bo one do światła lecą!
- ty odbierasz poród a ja będę ci świecił latarką
I się zaczęło. Wychodzi pierwsze dziecko, drugie, potem trzecie. Pierwszy chłop nagle mówi:
- ty cholera wyłącz tę latarkę bo one do światła lecą!
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis