Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Wstawaj, zesrałeś się
dokładnie zesrał się gówno widział i gówno wie i jajka nie obrosły ....
Tak wiem kluje was w oczy taka opowieść.
Wasi dziadkowie mogli się co najwyżej pochwalić legitymacją PZPR.
Gdyby mój śp. dziadek żył i to zobaczył, to jestem pewien żeby pojechał do tych stetryczałych niemiaszków żeby wytrzeć nimi podłogę.
Teraz 70 lat po, w wieku lat 90+, te skurwysyny zaczynają czuć się bezkarne.
Pamiętam jak w latach 90 kiedy byłem małym gówniakiem, dziadek zobaczył skina we fleku z naszywką z SS.
Podszedł do tępego łysego chuja, przypierdolił mu w ryj (dziadek 80 lat) i splunął na kurtkę.
Minę debila pamiętam do dzisiaj.
Wstawaj, zesrałeś się.
Gdyby mój śp. dziadek żył i to zobaczył, to jestem pewien żeby pojechał do tych stetryczałych niemiaszków żeby wytrzeć nimi podłogę.
Teraz 70 lat po, w wieku lat 90+, te skurwysyny zaczynają czuć się bezkarne.
Pamiętam jak w latach 90 kiedy byłem małym gówniakiem, dziadek zobaczył skina we fleku z naszywką z SS.
Podszedł do tępego łysego chuja, przypierdolił mu w ryj (dziadek 80 lat) i splunął na kurtkę.
Minę debila pamiętam do dzisiaj.
Nie wiem na ile to prawdziwa historia, ale jestem skłonny uwierzyć. Ci, którzy walczyli na wojnie i przeżyli skurwysynów niemców i rosjan potrafili się uruchomić na ten bodziec. Mój dziadek dołączył do AK, a potem do WIN zatem był wyklętym, skończył walczyć dopiero w 1948, ale nie na mocy amnestii. Kilka lat go więzili i torturowali, parę razy chciał popełnić samobójstwo. Kto by pomyślał, że przeżyje jeszcze prawie 70 lat. W końcowym etapie życia moja ciotka wysłała go na jakieś badania do szpitala, tam zaraził się bakterią szpitalną, jego stan się pogorszył. Leżał na skrzydle dla weteranów wojskowych, pewnego dnia tak sobie usiadł na świetlicy i zagadał do innych [umysłowo był bardzo sprawny] z jakiego oddziału, gdzie walczyli, a ci mu, że KBW.
Podobno taki Hulk wstąpił w dziadka, że nakurwił tam pięciu czy sześciu i dwóch pielęgniarzy nie mogło go odciągnąć. Jak go potem zapytałem co takiego im chciał zrobić, odpowiedział z rozbrajającą szczerością, że zabiłby ich. Jeszcze raz ich zaatakował w nocy, ale wtedy pielęgniarze zareagowali szybciej. Miesiąc później dziadek już nie żył, sprawy z chorobą i tym jak działają szpitale.
My w tym wieku raczej będziemy już warzywami
no i co że dziadki pamiętają ? powiem ci jeszcze, że nie dość że pamiętają to wręcz tęsknią , jedź teraz do niemiec i zobacz co się tam dzieje, jak te ich piękne czyste równiutkie chodniczki są zasrywane przez małpiszony z pustyni a wszystkie lokalne biznesy wraz z całym handlem używanymi autami przejęte przez turasów ....... nie dziwię się że dziadki tęsknią
Kiedyś żydzi teraz brudasy, spokojnie, na każdego przyjdzie czas
To 'Erika'
wychodzi na to że ten marsz śpiewali sobie, jak wjeżdżali w nas jak w masło w 1939....... zasrane szwabskie ryje
______________
znowu wróciłem na sadolaJeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów