196
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:10
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 16:10
🔥
Wyprzedzanie po polsku
- teraz popularne
Justynka99 napisał/a:
A mi żadni wierzący nie przeszkadzają. Dopóki sobie wierzą, chodzą do kościoła, sami za własne pieniądze sponsorują pałace klechom - wszystko OK. Przeszkadza mi natomiast, jak to z moich pieniędzy idą dotacje na kościół, lekcje religii i tak dalej. Przeszkadza mi również, jak próbują mi dyktować z kim mogę sypiać a z kim nie, co jeść, a co nie itp. w imię własnej religii.
Innymi słowy, dopóki nie chcą mojej kasy na swoją religię i nie chcą mi narzucać własnych wartości moralnych - proszę bardzo, złego słowa nie powiem.
A powinni przeszkadzać. Każda religia zawsze dąży do ekspansji. Jeśli aktualnie nic nie odpierdalaja to są po prostu w stadium uśpienia. Później się przepoczwarczają i odkurwiaja jakieś ludobójstwo.
Jest xxi wiek. Zaczęła się era podboju kosmosu. Wiemy że jest on nieskończony i cały czas się powiększa. Nie ma w żadnego kurwa Boga. Przestanmy tolerowac wreszcie kretynów którzy wierzą w jakieś bozie. Należy walczyć z głoszonymi przez nich kłamstwami.
Dlaczego nie tolerujemy szkodliwych idiotów typu szury antyszczepy a tolerujemy idiotów wierzących w bozie? Oni są bardziej szkodliwi a ich kapłani pasożytują na naszych publicznych pieniądzach.
Jak zwykle Islam nie ma racji bytu więc musi wyjąć nóż albo najebać kogoś w grupie... By osiągnąć swoją rację. UFFFF Jakie to szczęście że mieszkam w Polsce... Tu takie akcje może i się zdarzają raz na ruski rok ale w rzeczywistości gdyby ciapaki próbowały coś więcej i częściej to jak na razie ani Władza ani Policja im bezpiecznego przyzwolenia nie zrobi także wystarczy że przymrużą oczy i jednak jest trochę ludzi którzy lubią rozpierduchę... Ba nawet i nożowników się u nas trochę znajdzie 
Wiewór napisał/a:
Zaczęła się era podboju kosmosu. Wiemy że jest on nieskończony i cały czas się powiększa.
Ty coś ćpiesz? to nieskończony czy się powiększa?
swampman napisał/a:
problem polega na tym ze kazda religia jest idiotyzmem. drugi problem jest taki ze wiara polega na wierzeniu w cos, botak, bez dowodow. tak ma byc i jest i chuj.
roznica miedzy religia i wiara jest gigantyczna mowisz?
jesli ktos z nieznanych mi przyczyn wierzy w stworce/sile wyzsza i tylko tyle, az tak mnie to nie boli.
zaczyna mnie bolec jak ktos mu daje imie i wymysla tak chujowe historie ze nawet w "oszukac przeznaczenie" jest wiecej frajdy a o logice nie wspominam.
/quote]
A jeśli wierzący da sobie uciąć rękę, że jego Bóg jest, to Ty dasz sobie uciąć, pisząc że nie ma? Ot taka różnica. Lepiej wierzyć w Kogoś, kto pomaga być lepszym, niż wierzyć, iść na mszę, odhaczyć niedzielę i później napierdalać kobietę i dzieci, albo opierdala komuś z okna dupę. W sumie to drugie jest porównywalne z nie wierzeniem w nic i pierdolienien wszystkiego wokół, z myślą że gówno że mnie zostanie. Ktoś kto wierzy "uczciwie", poda Ci rękę, ktoś kto nie wierzy wyzwie Cię od głąbów i ciemnoty.
kaelem napisał/a:
swampman napisał/a:problem polega na tym ze kazda religia jest idiotyzmem. drugi problem jest taki ze wiara polega na wierzeniu w cos, botak, bez dowodow. tak ma byc i jest i chuj.
roznica miedzy religia i wiara jest gigantyczna mowisz?
jesli ktos z nieznanych mi przyczyn wierzy w stworce/sile wyzsza i tylko tyle, az tak mnie to nie boli.
zaczyna mnie bolec jak ktos mu daje imie i wymysla tak chujowe historie ze nawet w "oszukac przeznaczenie" jest wiecej frajdy a o logice nie wspominam.
/quote]
A jeśli wierzący da sobie uciąć rękę, że jego Bóg jest, to Ty dasz sobie uciąć, pisząc że nie ma? Ot taka różnica. Lepiej wierzyć w Kogoś, kto pomaga być lepszym, niż wierzyć, iść na mszę, odhaczyć niedzielę i później napierdalać kobietę i dzieci, albo opierdala komuś z okna dupę. W sumie to drugie jest porównywalne z nie wierzeniem w nic i pierdolienien wszystkiego wokół, z myślą że gówno że mnie zostanie. Ktoś kto wierzy "uczciwie", poda Ci rękę, ktoś kto nie wierzy wyzwie Cię od głąbów i ciemnoty.
jesli sobie da obciac reke za boga to to jest kurwa skonczonym imbecylemda sobie obciac, wysadzi sie w jego imie itd...
I tak się tworzy męczenników
ja nie pierdole, ale jakim trzeba byc idiotą aby nie rozumiec że kazdy ma wybór,
wierzyc w Boga lub nie i nie chodzi o argumentowanie jednej lub drugiej strony,
ale każdy kto obraża się wzajemnie jest kretynem,
jest tu kilku którzy piszą za kasę, wiadomo jaką retorykę przyjmują, ich tez to dotyczy bo są sprzedajnymi kurwami
wierzyc w Boga lub nie i nie chodzi o argumentowanie jednej lub drugiej strony,
ale każdy kto obraża się wzajemnie jest kretynem,
jest tu kilku którzy piszą za kasę, wiadomo jaką retorykę przyjmują, ich tez to dotyczy bo są sprzedajnymi kurwami
Już nawet Hyde park nie gwarantuje swobody wypowiedzi....
Coście skurwysyny uczynili z ta kraina ?
Coście skurwysyny uczynili z ta kraina ?
za pierydolenie chrześcijańskich bzdur kosa się należy, Szkoda tylko, że od innego naiwedzonego debila
człowiek_zły napisał/a:
Jebane teistyczne dzbany, męczyć się w imię nieistniejącego boga. Tępe kurwiska i śmieci.
Lewacka wolność cię pochłania, opanować musisz ją
człowiek_zły napisał/a:
Jebane teistyczne dzbany, męczyć się w imię nieistniejącego boga. Tępe kurwiska i śmieci.
swampman napisał/a:
debile vs debile
za nauke sie brac cymbaly a nie pierdolicie i wciskacie kocopoly
Patrzecie ludzie tak wygladaja debile, ktore wierza ze nic wybuchlo samo z siebie, a po miliardach lat zycie uroslo z kamieni (tez samo z siebie) To jest takie kurwa glupie ze bardziej sie nie da. Latajacy potwor spaggetii ma wiecej sensu niz te wasze pseudonaukowe brednie
Ravell napisał/a:
Patrzecie ludzie tak wygladaja debile, ktore wierza ze nic wybuchlo samo z siebie, a po miliardach lat zycie uroslo z kamieni (tez samo z siebie) To jest takie kurwa glupie ze bardziej sie nie da. Latajacy potwor spaggetii ma wiecej sensu niz te wasze pseudonaukowe brednie
Typowe pierdolenie "wykształconego" propagandą z ambony. Nawet ci nie będę mówił, żebyś poczytał o kosmologii, abiogenezie i ewolucji, bo masz ten tępy łeb tak zryty, że i tak nic nie dotrze.