W autobusie:
- Przepraszam, ustąpi mi Pan miejsca? Jestem w ciąży.
- Nic z tego. Trzeba było pieprzyć się z kimś kto ma samochód.
- Przepraszam, ustąpi mi Pan miejsca? Jestem w ciąży.
- Nic z tego. Trzeba było pieprzyć się z kimś kto ma samochód.