Powód dla którego tego tutaj [najprawdopodobniej] nie było, jest taki, iż Obama to kawał sukinsyna z naprawdę mrocznej bajki. Nie dość, że gość przysięgał na Biblię, będąc praktykującym sunnitą [muzułmanin, dla mniej kumatych], to jeszcze wraz ze swoją armią na morzu śródziemnym bierze udział w największej akcji w historii, mającej na celu przemycanie imigrantów do Europy. O zniszczeniu wielu państw świeckich w regionie bliskiego wschodu nawet nie będę wspominał, bo to wiadome. Sukinsyn zresetował stosunki z Rosją i wycofał budowę tarczy antyrakietowej, która zepchnęła NASZE relacje z Rosją do zimnej wojny. Co jeszcze? Rozp🤬olił stosunki rasowe w swoim kraju do walk na ulicach, wspierając czarnych rasistów - radykałów. W gruncie rzeczy dużo by mówić o tym jaki z niego sukinsyn i dlatego te żarciki i PR na nikogo już chyba nie działają. Przybijanie piątki z woźnymi, gra w kosza, śpiewanie, a potem jeb! Próba zmian w sądzie najwyższym, jakieś udawane łzy i atak na podstawowe poprawki do konstytucji, zabieranie wolności obywatelom, wysyłanie broni dla ISIS i znowu, piątki z woźnymi, tańce na płycie lotniska, żarciki przed kamerami.
Zresztą teksty napisano Obamie pewnie z tydzień przed tym wywiadem