Konflikt izraelsko-palestyński (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:36
Ciężarówkowy naleśnik
martwa strefa z boku, martwa strefa z przodu, martwa strefa z tyłu... na ch*j w ogóle kierowcom ciężarówek oczy jak i tak z każdej martwa strefa? Jak dojeżdżał do skrzyżowania to też miał tego pieszego w martwej strefie?
Ty faktycznie tam chyba przejścia nie było w ogóle.
Starszy Pan przechodząc przez przejście doznał przejechania przez ciężarówkę.
bloodwar
2017-03-24, 08:21
Martwa strefa widoczności kierowcy ciężarówki stała się poniekąd jego martwą strefą
2017-03-24, 13:23
bloodwar napisał/a:
Martwa strefa widoczności kierowcy ciężarówki stała się poniekąd jego martwą strefą
martwa strefa z boku, martwa strefa z przodu, martwa strefa z tyłu... na ch*j w ogóle kierowcom ciężarówek oczy jak i tak z każdej martwa strefa? Jak dojeżdżał do skrzyżowania to też miał tego pieszego w martwej strefie?
2017-03-24, 14:34
^up nie k***a, po cichu miał nadzieje że mu się nie wpie**oli pod ciągnik
2017-03-24, 23:13
Pan Kejk
2017-03-25, 09:07
Ale dlaczego pan z dużej litery dupku niebieski?
2017-03-25, 09:24
"Bo ja jestem pieszym i ja mam pierwszeństwo!"
2017-03-25, 13:17
Pieszy miał pewnie zielone światło. Kierowca zestawu miał chwile rozkojarzenia i nie zwrócił uwagi że ktoś stoi przed przejściem. A potem to już było martwe pole i rozsmarował go jak delmę na kanapce.
Osobiście w takich momentach najbardziej boje się rowerzystów. No bo skręcam nie ma nikogo. Ciągnik jest już prawie na przejściu a taki debil z tyłu pakuje mi się pod koła naczepy. Osobiście miałem taki przypadek. Jako ze przy takich manewrach zawsze patrze w prawe lusterka i wykonuje je powoli zauważyłem tego debila. Widzę że wymach*je coś łapskami. Wysiadam do delikwenta. On na to no bo tam był przejazd dla rowerów połączony z przejściem dla pieszych i on miał prawo wjechać a to ja mu nie ustąpiłem. Zbluzgałem szczawia.
Chyba zrozumiał w końcu że to nie osobówka i nie mam oczu w dupie, pomimo tego że zawsze bardzo uważam bo nie chce mieć nikogo na sumieniu a resztę życia spędzić za kratkami.
Tak więc radzę uważać i jeżeli nie macie pewności że kierowca Was widzi to albo sp***alacie z przejścia albo chwile zaczekać. Ot taka rada od trakera. Po prostu siedząc w kabinie tego nie widać.
Identycznie z Januszami w Passatach TDI. Zmieni ci taki pas prosto przed ciągnikiem a jak dostanie strzała to wielce obrażony że w niego przyj***łeś.
Osobiście w takich momentach najbardziej boje się rowerzystów. No bo skręcam nie ma nikogo. Ciągnik jest już prawie na przejściu a taki debil z tyłu pakuje mi się pod koła naczepy. Osobiście miałem taki przypadek. Jako ze przy takich manewrach zawsze patrze w prawe lusterka i wykonuje je powoli zauważyłem tego debila. Widzę że wymach*je coś łapskami. Wysiadam do delikwenta. On na to no bo tam był przejazd dla rowerów połączony z przejściem dla pieszych i on miał prawo wjechać a to ja mu nie ustąpiłem. Zbluzgałem szczawia.
Chyba zrozumiał w końcu że to nie osobówka i nie mam oczu w dupie, pomimo tego że zawsze bardzo uważam bo nie chce mieć nikogo na sumieniu a resztę życia spędzić za kratkami.
Tak więc radzę uważać i jeżeli nie macie pewności że kierowca Was widzi to albo sp***alacie z przejścia albo chwile zaczekać. Ot taka rada od trakera. Po prostu siedząc w kabinie tego nie widać.
Identycznie z Januszami w Passatach TDI. Zmieni ci taki pas prosto przed ciągnikiem a jak dostanie strzała to wielce obrażony że w niego przyj***łeś.
2017-03-25, 17:18
Dziad się dobrze ubezpieczył a to zwykłe wymuszenie było... teraz pewnie liczy kasę i się naigrywa
Byłby z Ciebie sędzia sprawiedliwy, serio ja to bym mu do kosztów pochówku mandat dopie**olił i za karczera kazał płacić.
A tak całkiem serio, to niektórzy są po prostu nieśmiertelni. Tylko się nie ujawniają.
Cytat:
Pieszy miał pewnie zielone światło
Byłby z Ciebie sędzia sprawiedliwy, serio ja to bym mu do kosztów pochówku mandat dopie**olił i za karczera kazał płacić.
A tak całkiem serio, to niektórzy są po prostu nieśmiertelni. Tylko się nie ujawniają.
2017-03-25, 18:47
PabloEskobar napisał/a:
ja to bym mu do kosztów pochówku mandat dopie**olił i za karczera kazał płacić.
Ty faktycznie tam chyba przejścia nie było w ogóle.