brudny napisał/a:
Dowodów wskazujących na słuszność ewolucji są tysiące.
A na istnienie boga nie ma żadnego.
Jest dowód na istnienie Boga. Według starożytnych (6000-7000 p.n.e.) Bogiem jest Słońce. Poczytaj sobie o Erach Zodiakalnych. Oś Ziemi poddawana jest zjawisku precesji, tzn. obraca się (jak bączek gdy traci równowagę), trwa ok 2150 lat. Znane Ery Zodiakalne chronologicznie w tył:
Era Ryb i skojarzone z rybami bóstwo w postaci Jezusa rybaka
Era Barana i skojarzone z nią bóstwo w postaci baranka bożego
Era Byka kojarzona z bóstwem w postaci złotego cielca
Era Bliźniąt kojarzona z Hermesem i dwoma wężami ja jego lasce
Era Raka kojarzona z potopem i zatopieniem Atlantydy oraz wzrostem gospodarczym i duchowym po potopie
Era Lwa kojarzona ze sfinksem
Era Panny kojarzona z posążkiem Gai matki Ziemi wiecznej dziewicy
I od Ery Panny zaczyna się historia cywilizacji ziemskiej, przez kolejne ery przeplata się mit matki dziewicy, również w Erze Ryb (Maryja). Obecnie od 21.12.2012 jesteśmy w Erze Wodnika kojarzonej z powiewem świeżości (New Age, New World Order), zmyciem brudu na Ziemi (ciapate, pedały, żydki, niemki, komuchy).
Każdy miesiąc kojarzony jest również z wędrówką Słońca po nieboskłonie. Przedstawię na podstawie chrześcijaństwa.
Latem w Pannie (Słońce powinno być w zenicie, ale jest już po nim) Jezus się rodzi z Maryi dziewicy a podczas przesilenia zimowego (Słońce w nadirze) 21.12 zostaje ukrzyżowany, a 23.12 zmartwychwstaje (Słońce ponownie zaczyna kierować się ku zenitowi), od końca stycznia (Wodnik) Jezus zaczyna nauczanie (powiew świeżości w umysłach).
I oto pokazuje się obraz Boga nieśmiertelnego, dobrego, emanującego miłością i ciepłem w postaci Słoneczka