Kolesiowi umarła żona, ale on postanowił pochować tylko głowę swojej ukochanej, a resztę ciała zachować. W końcu ktoś się go spytał: - Jak tak można? Głowę pochować a resztę zabrać? - Na co gościu odpowiedział: -Co szczekało, to zostało, co kochałem to zabrałem
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis