Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Fake. Lada nie rdzewieje.
jeszcze nie widziałem żeby drewno, albo płyta zardzewiała
Kwas fosforowy zawarty w coli, żebyście się od nadmiaru cukru nie porzygali tak działa.
Żebyśmy się nie zesrali od takich mądrych postów, tyle co jest cukru w coli to ja kawę słodzę, zgodzę się to całkiem sporo 3 łyżeczki na szklankę. Zważ sobie ile to jest 25q bo tyle jest w szklance coli cukru. Co do wszystkich och i ach jaka to cola jest świetna do odrdzewiania, proponuję spróbować z sokiem pomarańczowym świeżo wyciskanym, działa tak samo dobrze, a cytrynowy jeszcze lepiej. Wszystko co ma kwaśny odczyn reaguje z rdzą, a pieprzenie o tym jaka to cola jest niezdrowa to pozostałości po komunistycznej propagandzie. Nadal wierzycie, że stonkę zrzucają z samolotów?
Loq14 i pewnie jeszcze jeździsz bo bułki do sklepu Hondą NSX S-Zero tak.
Wyobraź sobie że nie każdy kto ma 29 lat jeździ starym złomem
Jak się jeździ 20-sto letnim autem to powinno się takiego Obrazek odrdzewiacza używać.
Tak się składa że około 20 lat temu był taki okres, że z jednej strony były już dostępne porządne technologie, a jednocześnie nie było jeszcze aż tak powszechnej praktyki wśród producentów jak dziś - "byleby się rozjebało zaraz po gwarancji, to nowe kupio albo chociaż części".
Tu masz efekt pracy inżynierów z mercedesa z tamtego okresu i nie pierdol że 20-letnie to od razu gówno bo każdy kto miał styczność z tym samochodem powie Ci że to praktycznie bezawaryjny wóz
Obrazek
Tak się składa że około 20 lat temu był taki okres, że z jednej strony były już dostępne porządne technologie, a jednocześnie nie było jeszcze aż tak powszechnej praktyki wśród producentów jak dziś - "byleby się rozjebało zaraz po gwarancji, to nowe kupio albo chociaż części".
Tu masz efekt pracy inżynierów z mercedesa z tamtego okresu i nie pierdol że 20-letnie to od razu gówno bo każdy kto miał styczność z tym samochodem powie Ci że to praktycznie bezawaryjny wóz
Nie powiedziałem że każdy 20 letni samochód to syf, jak sam pisałem jeżdżę ponad 40-sto letnim autem, ale gdy widze stare E30 albo jeszcze starsze BMW( które swoją drogą robi zajebiste auta) to aż mi słabo że ktoś takie coś na ulicę wpuścił, moje posty nie miały na celu chwalenia się czym jeżdżę tylko wyrażenia mojej opinii o tym czym w "KOCHANEJ POLSCE" ludzie jeżdżą.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów