
coś dla tych, którzy jeżdżą pociągami i uwielbiają stać na trasie na przykład z zakopanego na hel, o ile uda im się w ogóle wsiąść...
Tak p🤬licie jakby to grabarczyk był winny że w kasie sprzedają bilety, aby jak najwięcej ludzi upchać. Cieszcie się że nie ładują was tak jak do obozów wywozili...
szkoda mi tylko Szmajdzińskiego Stewardess i Pilotów dobra sadystycznie dodam że jeszcze ich niniejszych kapelanów.