I Ty możesz poćwiczyć ze swoim laptopem W zabawie przewidziane są: bitwa na śnieżki, podnoszenie ciężarów, wizyta w kriokomorze oraz joga. Niestety na koniec się troszkę "makijaż" rozmazał, ale i tak warte obejrzenie
Szukane i nieznalezione.
W latach dziewięćdziesiątych nie stać było mojej rodzinki na komputer i dlatego wkurwia mnie ten smarkaty złamas z filmiku. Oddałby sprzęt do najbliższego domu dziecka, szkoły czy jakiemuś mniej majętnemu sąsiadowi z dzieckiem a nie kurwa rozwalać i to jeszcze nagrywać. Pierdolony zjeb z bogatej rodzinki. Naplułbym mu w ryj i też to nagrał. A później na Sadola wrzucił.
Tak, wiem - idę po maść.
W latach dziewięćdziesiątych nie stać było mojej rodzinki na komputer i dlatego wkurwia mnie ten smarkaty złamas z filmiku. Oddałby sprzęt do najbliższego domu dziecka, szkoły czy jakiemuś mniej majętnemu sąsiadowi z dzieckiem a nie kurwa rozwalać i to jeszcze nagrywać. Pierdolony zjeb z bogatej rodzinki. Naplułbym mu w ryj i też to nagrał. A później na Sadola wrzucił.
Tak, wiem - idę po maść.
W latach dziewięćdziesiątych nie stać było mojej rodzinki na komputer
W latach dziewięćdziesiątych nie stać było mojej rodzinki na komputer i dlatego wkurwia mnie ten smarkaty złamas z filmiku. Oddałby sprzęt do najbliższego domu dziecka, szkoły czy jakiemuś mniej majętnemu sąsiadowi z dzieckiem a nie kurwa rozwalać i to jeszcze nagrywać. Pierdolony zjeb z bogatej rodzinki. Naplułbym mu w ryj i też to nagrał. A później na Sadola wrzucił.
Tak, wiem - idę po maść.